środa, 19 listopada 2014

"Płomień Crossa" Sylvia Day- recenzja



Gideon i Eva postanowili być razem, jednak, aby ten związek przetrwał muszą ciężko pracować. Brak zaufania i demony z przeszłości to ich główny wróg. Para musi zmierzyć się z emocjami nawet tymi głęboko skrywanymi. Czy uda im się przetrwać?

„Płomień Crossa” to druga część erotycznej serii, więc szczerze powiem, że mnie nie zaskoczyła. W tego typu cyklach kontynuacje są często rozwinięciem i nawarstwianiem kolejnych problemów. Tutaj też tak było. Gideon i Eva nadal mają problem z brakiem zaufania. Kobieta ciągle podejrzewa go o zdradę oraz ma mu za złe, że zbyt często widuję się ze swoją byłą. Hmmm… Eva była w takich chwilach irytująca, lecz częściowo, jeśli nie całkowicie się z nią zgadzam. Gideon nic nie mówi Evie i to mi ciążyło przez całą powieść. 

Akcja książki jest powolna i przez większość lektury nic nowego się nie działo, dopiero pod koniec wydarzenia nabrały rozpędu. Oczekiwanie zostało nagrodzone i w końcu poznałam kilka bardzo ważnych faktów, które rzuciły nowe światło na wydarzenia z przeszłości. Oczywiście ogrom spraw pozostało bez odpowiedzi i to w szczególności skłania mnie do przeczytania następnej części. 

Pierwsza książka była bardzo podobna do „Greya”, co mi nie przeszkadzało a wręcz uważam, że była lepsza. „Płomień Crossa” jest całkowicie inny i trochę mnie zawiódł. Bohaterowie nieustannie się kłócą a idealny sposób na pogodzenie, to nie rozmowa a seks. Aspekt seksu jest bardzo istotny, opis ich intymnych zbliżeń często wywoływał gorąco na policzkach a przy tym był świeży. Pani Day jest mistrzynią w opisach scen erotycznych, gdyż brak w nich powtórzeń i udziwnień, które na siłę by dodawały pikanterii.  Tutaj Gideon dominuje i pomimo że seksu jest bardzo dużo nie nudziłam się podczas czytania. Autorka ma lekkie pióro i to wielka zaleta tej powieści, czyta się szybko, przyjemnie, bez głębszych przemyśleń. 

„Płomień Crossa” to książka idealna dla fanów erotyki. To, co spotkało bohaterów jest potworne i właśnie dla tego jestem ciekawa, czy ich miłość przetrwa. Książka ma kilka wad, ale to jednak nie zmienia mojej opinii, że to jedna z lepszych serii erotycznych. Polecam!
 4/6
"Wolę się z tobą kłócić, aniołku, niż śmiać z kimkolwiek innym."
 
Dziękuję!

3 komentarze:

  1. Co prawda owa seria nie jest może najlepsza, ale można spędzić z nią kilka całkiem miłych chwil. ;-)

    OdpowiedzUsuń
  2. Nie jestem fanką erotyki, ale czasem sięgam po książki z tego gatunku. Niestety tej serii nie kojarzę - muszę się jej przyjrzeć :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Czytam serie erotyczne, lecz większość mnie drażni, szczególnie sceny erotyczne mnie nudzą, tu nie miałam tego problemu, więc to głównie wpłynęło no mój pozytywny odbiór książki.

      Usuń