wtorek, 10 lutego 2015

"Kroniki Obernewtyn" Isabelle Carmody- recenzja



Wielka Biel zmieniła wszystko. Śmierć, zniszczenie oraz szaleństwo, było na porządku dziennym. Radioaktywny deszcz niszczył większość terenów. Przetrwali mieszkańcy odległych ziem i farm.  Nieszczęśnicy, których dotknęła Wielka Biel doznali uszkodzeń psychicznych oraz fizycznych. Nazwano ich Odmieńcami. Każde skrzywdzone dziecko zamykano w sierocińcach. Głównym celem było oczyścić ludzkość ze skazy. 

W tak okrutnym i niegościnnym środowisku przystało żyć Elspeth Gordie. Młodej dziewczynie, która musi uważać na to, co robi, by inni nie poznali jej tajemnicy. Dziwny wypadek sprawia, ze dziewczyna zostaje zesłana do Obernewtyn, sierocińca ulokowanego głęboko w górach. Miejsce to jest owiane złą sławą i każde rozsądne dziecko powinno się bać tego miejsca. Najgorsze jest to, że wszystkie plotki są prawdą.

Pani Isobelle Carmody stworzyła skomplikowany i przemyślany świat. Zdziwiło mnie okrucieństwo, które spotyka wszystkie dzieci. Jest on przesycony magią, różnymi nadprzyrodzonymi zdolnościami i chwiejnymi warunkami atmosferycznymi. Z pewnością nie można się nudzić czytając tę książkę.
Elspeth skrywa tajemnice, którą pilnie szczerze. Jest samotniczką i trudno nawiązuję przyjaźnie, być może, dlatego doceniałam każdy przejaw świadczący o jej stopniowej zmianie. Jest młodą dziewczyną i choć jej wiek jasno nie został zdradzony podejrzewam, że ma niespełna piętnaście lat. Sytuacja, w której się znalazła przerosłaby każdego, jednak ona robiła wszystko, aby podołać wyzwaniu. Co ciekawe, większość bohaterów jest dziećmi, obawiałam się tego, ponieważ lubię czytać o młodzieży i młodych dorosłych. Szybko się przekonała, że nie ma to najmniejszego znaczenia. Dzieci postawione w tak trudnej sytuacji dorastają za szybko. W ich postępowaniu widać rozwagę, przemyślane działanie i świadomość zagrożenia. To wszystko jest wywołane obawą i strachem, jednak sprawia to, że książka jest idealna nie tylko dla młodzieży, ale i każdego, kto lubi dobrą fantastykę. 

Obernewtyn, jest miejscem skrywającym wiele tajemnic. Nie wiedziałam, czego się spodziewać, ponieważ cel większości bohaterów był tajemnicą przez większość powieści. Miejsce to potrafi przyprawić o dreszcze i spowiło lekturę grozą oraz napięciem. Akcja jest szybka, rozgrywa się na przestrzeni kilku miesięcy a wydarzenia toczą się płynnie. Pomimo przeskoków czasowych nie ma luk ani poczucia niewiedzy.  

Patrząc na książkę można pomyśleć, że nie jest zbyt obszerna, lecz druk jest mały a akapity wąskie. Tekstu jest całkiem sporo i bardzo dobrze, ponieważ takiej książki nie powinno się czytać za szybko. Prosty język i plastyczne opisy sprawiają, że z przyjemnością można oddać się lekturze.

„Kroniki Obernewtyn” jest książką wartą przeczytania. Świetnie poprowadzona fabuła oraz tajemnica nie pozwalają się oderwać. O książce zbyt wiele nie słychać i jestem z tego powodu zasmucona i zdziwiona. Tak dobra książka nie powinna niknąć w tłumie, lecz powinno się ją czytać i przeżywać emocje razem z Elspeth. Szalony kot mnie zauroczył, a uwierzcie, to tajemnicze stworzenie potrafi zaintrygować, więc nie mogę zrobić nic więcej jak tylko polecić wam „Kroniki Obernewtyn.
5/6
Dziękuję !!!

11 komentarzy:

  1. Strasznie mroczny jest świat wykreowany przez autorkę. Ale z wielką chęcią książkę przeczytam.

    OdpowiedzUsuń
  2. Może się skuszę, ale w zasadzie nie wiem ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. Jestem coraz bardziej ciekawa tej powieści :) Koniecznie muszę dorwać ją w swoje ręce :)

    OdpowiedzUsuń
  4. O książce słyszałam i z opisu mi się spodobała; Twoja wysoka ocena i recenzja dodatkowo mnie zachęca do sięgnięcia po tą propozycję :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Nie lubię gdy książka napisana jest bardzo małą czcionką. Wolę już gdy jest obszerniejsza, ale za to z większym drukiem :) Co do samej książki to w ogóle o niej nie słyszałam, ale z chęcią się z nią zapoznam, gdy nadarzy się ku temu okazja :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Już zapisuję sobie ten tytuł, bo ogromnie mnie zaciekawiłaś

    OdpowiedzUsuń
  7. Poczułam niemalże klimat tej książki. Chętnie przeczytam!

    OdpowiedzUsuń
  8. Ciekawa książka, chyba się skuszę... :)
    Pozdrawiam, Debby
    Dodaję do obserwowanych :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Zostałaś nominowana do Liebster Blog Award !
    http://zzaczytaniwksiazkach.blogspot.com/2015/02/liebster-blog-award-1.html

    OdpowiedzUsuń
  10. Dość ciekawie rysująca się fabuła i klimat. Jednakże nie gustuję w tym gatunku i pewnie "Kroniki Obernewtyn" nie przypadną mi do gustu...

    OdpowiedzUsuń