niedziela, 8 marca 2015

"Pan tu nie stał- demoludy" gra rodzinna- recenzja



Co zawiera:
-110 kart (90 towarów, 14 akcji, 6 dolarów)
-25 żetonów ( po 5 w każdym kolorze, z wartościami 1-5)
-żeton „ Po ruchu dobierz kartę”
- 5 dwustronnych kart plansz samochodów
-1 plansza paszportu
*Bazar Różyckiego- dodatek do gry „Pan tu nie stał”

Dla kogo:
Gra jest przeznaczona dla 3-5 graczy w wieku 10-110 lat

Czas gry:
Ok. 30 min

O co chodzi:
Gra polega na licytowaniu towar-żetonów, w tym celu wykorzystuję się karty towarów. 25 żetonów jest podzielonych na 5 państw, w każdym znajduję się 5 towarów. Wygrywa gracz, który jako pierwszy zdobędzie 4 różne żetony.

Ocena: 

„Pan tu nie stał-demoludy” okazała się bardzo przyjemną grą. Już po rozpakowaniu i zapoznaniu się z instrukcją, która jest jasna i czytelna, założyłam, że jest to prosta i nieskomplikowania gra.
Szybkość z jaką ja i moi przeciwnicy wdrożyliśmy się w rozgrywkę, utwierdziła mnie w przekonaniu, że to niewymagająca gra. Już po pierwszej rundzie, co prawda w wariancie podstawowym, zastanowiłam się nad sugerowanym wiekiem gracza. Podstawowa gra jest prosta, zasady oczywiste i moim zdaniem młodszy gracz świetnie sobie poradzi. Wystarczy znajomość liczenia i to podstawowo. Sądzę, że w przypadku jakiś problemów, delikatna pomoc rodzica rozwiąże epizod.

Duże znaczenie w grze ma losowość. Dobieranie kart z tali nie daje pewnika nawet po przemyśleniu strategii. Szybko przekonałam się, że szczęście jest istotnym elementem zabawy. 

Podoba mi się możliwość wyboru wariantu gry. Dla żółtodziobów świetnie sprawdzi się wariant podstawowy, kiedy już nabierze pewności, może spróbować trudniejszej partii. Kart akcji są prawdziwym hitem i dodały całości uroku. Zabawa posiada dodatek, czyli „Bazar Różyckiego”. Nawiązuję on do pierwszej gry, czyli „Pan tu nie stał”. Nie posiadam owej zabawy, dlatego nie byłam w stanie przetestować dodatku, który wydaję się ciekawy.

Jestem przyzwyczajona, do jakości gier z Wydawnictwa Egmont, które zawsze są wykonane solidnie, dzięki czemu posłużą kilka lat.

„Pan tu nie stał- demoludy” to miła i prosta gra, która młodszym posłuży w nauce liczenia a starszym przypomni stan wojenny. Sympatyczna zabawa, którą polecam fanom gier planszowym i karcianym.
4/6  
Dziękuję!
 

2 komentarze:

  1. W swoich zbiorach mam Kolejkę z IPNu, i może na taką wersję się skuszę:)

    OdpowiedzUsuń
  2. Gdzieś już widziałam tą grę, zapowiada się naprawde fajnie.

    OdpowiedzUsuń