wtorek, 31 maja 2016

KONKURS! "Lewandowski. Wygrane marzenia" Tuzimek Dariusz


Wyjątkowa, autoryzowana przez Roberta Lewandowskiego, biografia dla młodych fanów piłki nożnej.

Fascynująca biografia najlepszego polskiego piłkarza, kapitana reprezentacji narodowej; sportowca, który był najlepszym strzelcem eliminacji, do mistrzostw Europy w 2016 roku.

Robert Lewandowski to chłopak, który na piłkarskim boisku wygrał własne marzenia. Dziś oglądają go miliony ludzi na całym świecie. Jest ikoną futbolu obok takich piłkarzy, jak Messi, Cristiano Ronaldo czy Neymar. Jednak zanim trafił do wielkiego Bayernu Monachium, zanim został kapitanem reprezentacji Polski, odniósł sukces i stał się sławny – zaczynał jak większość chłopców od gry w piłkę na szkolnym boisku i treningach po szkole. Dariusz Tuzimek w porywający sposób opisuje drogę Lewandowskiego do wygrania własnych marzeń.

Książka czytana nie tylko przez chłopców lecz także podczytywana przez rodziców. Mądra i ciekawa historia, która na dobrych przykładach, bez zbędnego moralizatorstwa uczy, jak walczyć o swoje marzenia. Wciąga bez reszty.

W książce, oprócz pasjonującej historii, młodzi fani piłki znajdą zdjęcia z prywatnego archiwum rodziny Lewandowskich, unikatowe materiały z treningów oraz najlepsze ujęcia z boiska. Nie zabraknie szczegółowego opisu najważniejszych meczów w karierze Lewandowskiego, który w ubiegłym roku zajął 4 miejsce w plebiscycie o Złotą Piłkę.

KSIĄŻKA DOSTĘPNA TU!



REGULAMIN KONKURSU



 1.Organizatorem konkursu jestem ja, autorka bloga Książki Moni

nagrodą jest:

1 egzemplarz książki "Lewandowski. Wygrane marzenia"

2. Konkurs trwa od 31 maja do 12 czerwca 2016r włącznie.
3. Wyniki zostaną ogłoszone do 3 dni od daty zakończenia konkursu.
4. Zwycięzca zostanie poinformowany drogą e-mailową i będzie miał 7 dni na wysłanie adresu do wysyłki na adres:
e-mail szulikmonia@interia.eu
5.Udział w konkursie mogą wziąć osoby zamieszkałe na terenie Polski.
 6. Proszę o dołączenie do obserwatorów bloga oraz polubienie fanpage bloga Tutaj oraz fanpage wydawnictwa TU!
7. Proszę o udostępnienie postu konkursowego z mojego fanpaga publicznie,
posiadacze własnych stron umieszczają również baner. 
8. Nagroda zostanie wysłana w ciągu 30 dni od dnia ogłoszenia wyników. 

 ZADANIE:

Wystarczy zgłosić się w komentarzu.

 Przykład zgłoszenia:

"Zgłaszam się"
obserwuję jako:
lubię na fb jako: 
udostępniony na: proszę podać link, gdzie została udostępniona informacja o konkursie np. na fb, google+, na blogu itp. Posiadaczy blogów, proszę o powieszenie banera :)
e-mail: 

Zwycięzca zostanie wyłonieny drogą losowania.
Każdy uczestnik otrzyma indywidualny numer, który weźmie udział w losowaniu.

POWODZENIA !


poniedziałek, 30 maja 2016

"Dwór cierni i róż" Sarah J. Maas- recenzja


„Dwór cierni i róż” to nowa seria znakomitej i rozchwytywanej pisarki Sarah J. Maas. Czekanie na kolejne książki tej Pani, jest prawdziwą katorgą, jednak wytrwałość popłaca.
Feyra jest dziewiętnastoletnią łowczynią, która pomimo młodego wieku, musi wykarmić rodzinę. Zwierzyny brakuję, więc Feyra coraz częściej zapuszcza się w okolice muru, który oddziela ziemie śmiertelników od Prythianu. Podczas polowania, dziewczyna zabija podejrzanie wielkiego wilka. To zdarzenie nieodwracalnie wpłynie na jej życie. Pewnego dnia w jej chacie zjawia się Bestia, która żąda zadośćuczynienia. Śmierć lub pobyt na ziemiach Prythianu do końca swych dni. Feyra nie ma wyboru. Wybiera los, być może gorszy od śmierci. Życie wśród magicznych, potężnych i przede wszystkim znienawidzonych istot, jest prawdziwą próbą dla jej serca.
„Dwór cierni i róż” jest w pewnym sensie mroczniejszą wersją, większości znanej bajki „Piękna i Bestia”. Podobieństwo jest bardzo duże, począwszy od rodziny dziewczyny do Bestii, która tak naprawdę zwie się Tamlin i odgrywa w tej powieści istotną rolę.
Narracja pierwszoosobowa z perspektywy Feyry ogromnie mnie ucieszyła, gdyż dziewczyna jest twardo stąpającą po ziemi młodą kobieta. Autorka nie wykreowała jej na niepokonaną bohaterkę. Feyra oczywiście umie polować i potrafi być zdeterminowana, jednak odczuwa również strach. Ma swoje słabe punkty, co niektórzy bezwzględnie wykorzystują. Jej wady korzystnie wpłynęły na odbiór i umożliwiły łatwiejszą więź czytelnika z bohaterką.
Pozostali bohaterowie również nie rozczarowują. Jest to mieszanka najróżniejszych fae, istot władających magią i umiejętnościami potrafiącymi zawrócić w głowie. Tamlin to zagadka, którą należy rozwiązywać z rozmysłem, a jego przyjaciel z pozoru nieprzystępny z czasem wkupia się w łaski czytelnika. Co się tyczy czarnych charakterów, to pozostawię Wam przyjemność poznania ich i rozszyfrowania licznych tajemnic, które skrywają.
Akcja toczy się równym i szybkim tempem. Nieustannie coś się dzieję, a dopracowane opisy dodatkowo ułatwiają czytanie. Pani Maas bardzo plastycznie potrafi opisać odczucia bohaterów, a emocje Feyry stały się niemal moimi. Książka niewyobrażalnie wciąga. Czyta się piekielnie szybko i choć już myślałam, że nic mnie nie zaskoczy, to szok, który doznałam, był tym bardziej odczuwalny. Spektakularny i nieprzewidziany zwrot akcji, całkowicie odmienił tę książę. Nabrała ostrości, a mrok spowijających bohaterów przybrał na sile. Wspaniały przewrót, który uczynił z tej książki fenomenalną, zbroczoną krwią historię i dosłownie z wrażenia krzyczałam "Wow"!
„Dwór cierni i róż” to hardcorowa wersją „Pięknej i Bestii”, która całkowicie obezwładnia czytelnika. Pani Maas po raz kolejny zachwyca pomysłowością i talentem, a historia, którą nam serwuję oszałamia.  
Polecam 5+/6
Dziękuję!
Książka dostępna TU!

niedziela, 29 maja 2016

Konkurs [Rozdanie]- 3x Oblubienice wojny! Helen Bryan



Nic nie rozerwie więzi przyjaźni i lojalności wykutych w wojennych czasach.

Nic nie zbliża ludzi do siebie tak bardzo jak trudne doświadczenia. Ta stara prawda sprawdza się w przypadku pięciu młodych dziewczyn, które kapryśny los rzucił do małej wioski Crowmarsh Priors, gdzieś w południowo-wschodniej Anglii. Alice, Elsie, Tanni, Evangeline i Frances pochodzą z różnych stron świata i z różnych środowisk. Wspólnie walczą z przeciwnościami losu i ograniczeniami, jakie narzuca im życie w cieniu II wojny światowej. W tej walce wykuwa się ich dozgonna przyjaźń.

Bohaterki stawiają czoła kolejnym trudnościom — niosą pomoc ludziom ewakuowanym z zagrożonego Londynu, przeżywają nocne naloty. Muszą także poradzić sobie z codzienną pracą, która po wyjeździe mężczyzn na front spadła na ich barki. Coraz bardziej angażują się w działania okołowojenne. Przeżywają miłości i frustracje, wiodą je lęk i nadzieja. Kiedy po pięćdziesięciu latach cztery z nich spotykają się ponownie, postanawiają z odwagą spojrzeć w oczy prawdzie sprzed lat i pomścić niewinną śmierć...

Książka dostępna TU!

REGULAMIN KONKURSU



 1.Organizatorem konkursu jestem ja, autorka bloga Książki Moni

nagrodą jest:

3 egzemplarze książki "Oblubienice wojny"

2. Konkurs trwa od 29 maja do 6 czerwca 2016r włącznie.
3. Wyniki zostaną ogłoszone do 3 dni od daty zakończenia konkursu.
4. Zwycięzca zostanie poinformowany drogą e-mailową i będzie miał 7 dni na wysłanie adresu do wysyłki na adres:
e-mail szulikmonia@interia.eu
5.Udział w konkursie mogą wziąć osoby zamieszkałe na terenie Polski.
 6. Proszę o dołączenie do obserwatorów bloga oraz polubienie fanpage bloga Tutaj oraz fanpage wydawnictwa TU!
7. Proszę o udostępnienie posta konkursowego z mojego fanpaga publicznie,
posiadacze własnych stron umieszczają również baner. 
8. Nagroda zostanie wysłana w ciągu 30 dni od dnia ogłoszenia wyników. 

 ZADANIE:

Wystarczy zgłosić się w komentarzu.

 Przykład zgłoszenia:

"Zgłaszam się"
obserwuję jako:
lubię na fb jako: 
udostępniony na: proszę podać link, gdzie została udostępniona informacja o konkursie np. na fb, google+, na blogu itp. Posiadaczy blogów, proszę o powieszenie banera :)
e-mail: 

Zwycięzcy zostaną wyłonieni drogą losowania.
Każdy uczestnik otrzyma indywidualny numer, który weźmie udział w losowaniu.

POWODZENIA !

"Ostatni list" Maria Ulatowska- wyniki konkursu!



"Ostatni list" wygrywają:

Gratuluję!

piątek, 27 maja 2016

"Zaczarowane istoty" Anastasia Catris [kolorowanki dla dorosłych]- recenzja


Kolorowanki to moja nowa pasja. Są określane mianem antystresowych, lecz dla mnie są przyjemną chwilą oddechu. Pozwalają na rozwój zdolności manualnych, oraz zapewniają dobrą zabawę na kilka godzin.
„Zaczarowane istoty” autorstwa Anastasi Catris niezwykle mnie urzekły. Jak sam tytuł sugeruje, bohaterami są nieziemskie stworzenia. W kolorowankach uwielbiam to, iż można kolorować jak się chce i nie trzeba ściśle trzymać się realnych barw. Wzory są jednostronne, a ja lubię takie rozwiązanie. Dzięki temu nie trzeba się martwić, że coś przebiję na drugą stronę i zniszczy kolejną kolorowankę.

Trudność nie jest wygórowana, niektóre wzory są nawet łatwe. Jeśli ktoś szuka skomplikowanej kolorowanki, to ta z pewnością nie jest dla niego. Kolorowanie to pracochłonne zajęcie. Ukończenie jednej pracy zajmuję kilka godzin, dlatego „Zaczarowane istoty” są doskonałym rozwiązaniem, bo trudność jest zróżnicowana i na początek można zająć się prostszymi rysunkami.
Największą zaletą „Zaczarowanych istot” są piękne, magiczne stworzenia widniejące na stronach kolorowanki. Centaury, syreny, elfy oraz wiele innych cudownych osobników, dają szerokie pole do popisu i czekają, aż ktoś tchnie w nie życie.
Dajcie się porwać i uwolnijcie marzenia, dzięki odrobinie fantazji można stworzyć niezwykłe obrazy, a efekt końcowy ogromnie satysfakcjonuję.
Wydawnictwo Amber wydaję cała serię autorstwa Pani Catris, więc jeśli ta kolorowanka do Was nie przemawia, to z pewnością znajdziecie coś dla siebie w innych jej zbiorach.
Polecam 4+/6


Dziękuję!

Kolorowanka dostępna TU!

wtorek, 24 maja 2016

"Calder. Narodziny odwagi" Mia Sheridan- recenzja przedpremierowa


Mia Sheridan wkradła się na nasz rynek ostro i gwałtownie, jej fenomenalny styl całkowicie minie urzekł. Profesjonalne i dopracowane powieści zaowocowały wiernymi fanami, którzy z wielkim zaufaniem podchodzą do jej książek. Uwierzcie mi, wiem, co mówię, bo sama jestem zbzikowaną fanką, która ubóstwia nie tylko styl, ale i pomysł i polot powieści, które tworzy.
Calder i Eden żyją w społeczności odciętej od świata. Wierzą, że niebawem po osiemnastych urodzinach Eden i jej zaślubinach, wielka powódź przeniesie wszystkich do Elizjum, gdzie zaznają wiecznego szczęścia. Ich wzajemne zauroczenie komplikuje wszystko i czeka ich karkołomna wala o miłość, przetrwanie i ocalenie, gdyż Eden ma zostać partnerką przywódcy tej osobliwej grupy.
Fabuła powieści jest prosta, lecz w tej prostocie jest piękna. Nie będę Was zwodzić i już na początku oznajmiam Wam, iż ta książka jest wyjątkowa. Świat, w którym przyszło żyć bohaterom, wprowadza czytelnika w specyficzny nastrój. Poznając tę historię miałam wrażenie, że jest to powieść, której akcja rozgrywa się w innej rzeczywistości i czasie, zero nowoczesności i udogodnień. Świat, jakiego nie znamy. Jak można się było spodziewać nieuchronny koniec budzi pytania i wątpliwości.
Ona jest przyszłą boginią, on robotnikiem. Połączyło ich uczucie. Książka ta jest piękną i czułą historią miłości. Nieskażona zewnętrznym i chciwym światem. Podoba mi się, że bohaterowie nie są przerysowani, a do bólu prawdziwi. To właśnie ta realność mnie oszołomiła, a szczerość uczuć Eden i Caldera do reszty zniewoliła. Jednego jestem pewna, autorce udało się pokazać piękno miłości i przyjaźni. Ta dwójka nie zdominowała całkowicie powieści, bo przyjaciel Caldera potrafi szybko zaskarbić sobie sympatię czytelnika.
Książkę ciężko jednoznacznie sklasyfikować. Po części jest to Young Adult, czyli powieść rozprawiająca o młodych bohaterach i ich problemach. Jest to również romans, w końcu miłość, aż wycieka z tej książki. Jest to również New Adult, gdyż Eden i Calder dorastają, smakują nowych doznań, nie tylko psychicznych, ale i cielesnych. Namiętność, która chwilami jest obezwładniająca, zachwyca. Pomimo kilku gorących scen, które zostały opisane z wielkim wyczuciem, można dojrzeć otwartość i zręczność autorki w tym temacie. Książa dla starszej młodzieży i czytelniczek kochających romanse. Wciąga w każdym calu, a z pozoru spokojna akcja usiana jest emocjonującymi zdarzeniami.
„Calder. Narodziny odwagi” jest nietuzinkową powieścią. Zakończenie to gwałtowny i zdumiewający splot zdarzeń, który całkowicie mnie rozbił. Nie wiem, czy uda mi się podnieść z tej sterty odłamków. Myślę, że dopiero, kiedy dostanę w swoje ręce drugą część, odetchnę i zaznam spokoju, bo ta niepewność mnie nurtuję i spędza sen z powiek.
Polecam 5/6
Dziękuję!
Książka dostępna TU!
Premiera: 15.06.2016


poniedziałek, 23 maja 2016

Konkurs: "Zanim się pojawiłeś" Jojo Moyes + zakładka


REGULAMIN KONKURSU


 1.Organizatorem i sponsorem konkursu jestem ja, autorka bloga Książki Moni

nagrodą jest:

1 egzemplarz książki "Zanim się pojawiłeś" oraz zakładka

2. Konkurs trwa od 23 maja do 3 czerwca 2016r włącznie.
3. Wyniki zostaną ogłoszone do 3 dni od daty zakończenia konkursu.
4. Zwycięzca zostanie poinformowany drogą e-mailową i będzie miał 7 dni na wysłanie adresu do wysyłki na adres:
e-mail szulikmonia@interia.eu
5.Udział w konkursie mogą wziąć osoby zamieszkałe na terenie Polski.
 6. Proszę o dołączenie do obserwatorów bloga oraz polubienie fanpage bloga Tutaj
7. Proszę o udostępnienie posta konkursowego z mojego fanpaga publicznie,
posiadacze własnych stron umieszczają również baner. 
8. Nagroda zostanie wysłana w ciągu 30 dni od dnia ogłoszenia wyników. 

 ZADANIE:

Wystarczy zgłosić się w komentarzu.

 Przykład zgłoszenia:

"Zgłaszam się"
obserwuję jako:
lubię na fb jako: 
udostępniony na: proszę podać link, gdzie została udostępniona informacja o konkursie np. na fb, google+, na blogu itp.
e-mail: 

Zwycięzcy zostaną wyłonieni drogą losowania.
Każdy uczestnik otrzyma indywidualny numer, który weźmie udział w losowaniu.

POWODZENIA !

piątek, 20 maja 2016

KONKURS: 2x "Ostatni list" Ulatowska Maria


Czy można kochać dwóch mężczyzn naraz? Można. A czy obu można kochać tak samo?
Majka Czerska podobno ma męski charakter. A raczej męskie podejście do życia. Brać, wycisnąć, zostawić. A co tam! Wiarołomna cyniczka, egoistka, przewrotna... A może jednak marzycielka, wrażliwa, miła, serdeczna i ciepła? Jaka jest naprawdę? A może – jak w życiu – trochę taka, trochę inna…
Czy zawsze życie musi być przyjemne? I czy potrafimy sobie je ułożyć tak, jakbyśmy chcieli? Niektóre sprawy toczą się same, rzekomo bez naszego udziału. Tylko – czy możemy trochę zmieniać bieg rzeczy?

Bohaterce tej powieści będzie dane to sprawdzić
Książka dostępna TU!

REGULAMIN KONKURSU


 1.Organizatorem konkursu jestem ja, autorka bloga Książki Moni

nagrodą jest:

2 x egzemplarz książki "Ostatni list"

Sponsorem nagrody jest Wydawnictwo Prószyński i S-ka
Wygrywają dwie osoby, każda z nich otrzyma jeden egzemplarz książki.
2. Konkurs trwa od 20 do 28 maja 2016r włącznie.
3. Wyniki zostaną ogłoszone do 3 dni od daty zakończenia konkursu.
4. Zwycięzca zostanie poinformowany drogą e-mailową i będzie miał 7 dni na wysłanie adresu do wysyłki na adres:
e-mail szulikmonia@interia.eu
5.Udział w konkursie mogą wziąć osoby zamieszkałe na terenie Polski.
 6. Proszę o dołączenie do obserwatorów bloga oraz polubienie fanpage bloga Tutaj
7. Proszę o udostępnienie posta konkursowego z mojego fanpaga publicznie,
posiadacze własnych stron umieszczają również baner. 
8. Nagroda zostanie wysłana w ciągu 30 dni od dnia ogłoszenia wyników. 

 ZADANIE:

Wystarczy zgłosić się w komentarzu.

 Przykład zgłoszenia:

"Zgłaszam się"
obserwuję jako:
lubię na fb jako: 
udostępniony na: proszę podać link, gdzie została udostępniona informacja o konkursie np. na fb, google+, na blogu itp.
e-mail: 

Zwycięzcy zostaną wyłonieni drogą losowania.
Każdy uczestnik otrzyma indywidualny numer, który weźmie udział w losowaniu.

POWODZENIA !

wtorek, 17 maja 2016

"Osobliwe i cudowne przypadki Avy Lavender" Leslye Walton- recenzja


Książki, które robią tak ogromne wrażenie na czytelniku jak „Osobliwe i cudowne przypadki Avy Lavender” trafiają się naprawdę rzadko. Nie dlatego, że są doskonałe, bo i tej powieści daleko do doskonałości, tylko niepospolitość czyni je wyjątkowymi.  Ta książka jest dziwna i piękna zarazem, odciska swoje piętno na duszy czytelnika i jeśli nie na zawsze, to z pewnością na bardzo długo pozostanie w umyśle, który z łatwością i lekkością wchłonie historie skrzydlatej Avy.
Wyobraźcie sobie dziewczynę, która urodziła się ze skrzydłami. Jak dziwnie by to nie brzmiało, to czytając tę książkę uwierzycie, że jest to możliwe. Ava pragnie poznać przeszłość swej  rodziny i w tym celu zabiera czytelnika w podróż, która ujawnia sekrety, pierwsze miłości i niepowodzenia matki i babki. Wszystkich w rodzinie Avy łączy jedno, wyjątkowość, bo każdy z nich jest niepowtarzalny.
Główna bohaterka, Ava, przez większą część powieści majaczy w tle i opowiada losy swojej babki oraz matki. Dopiero później ich losy splatają się i dzięki temu miałam możliwość lepiej poznać tytułową bohaterkę. Autorka wykreowała postaci mocne i zapadające w pamięci i pomimo, że niektórzy bohaterowie odegrali mało znaczące role, to i tak doskonale je pamiętam. Akcja książki rozgrywa się na przestrzeni kilkudziesięciu lat i ukazuję najistotniejsze momenty z życia tych kobiet, które odegrały znaczącą rolę i wpłynęły na ich wybory i dalszą przyszłość.  Bieg wydarzeń zwalnia dopiero, kiedy bliżej poznajemy Ave. Dziewczyna boryka się odmiennością i pragnie normalności.
Pani Leslye Walton w pięknym styku napisała opowieść o skrzydlatej dziewczynie. Dużo w tej książce jest przerysowane i niedorzeczne, ale piękne, plastyczne opisy przeniosły mnie w ten surrealistyczny świat i uwierzyłam, że to jest prawdziwe. Czytając, wile trzeba sobie dopowiedzieć i snuć domysły, bo ogrom spraw zostało ujętych w pobieżny sposób. Jednak myślę, że taki był zamysł. Klimat, który emanuje z tej książki jest magiczny i nie chciałabym nazwać tej powieści fantastyczną, bo to określenie nie oddaję niesamowitości i wyjątkowości którą emanuję.
Rzadko zwracam uwagę na okładkę, jednak ta jest tak piękna, że nie sposób tego przemilczeć. Złote refleksy cudownie się mienią, a matowe, błękitne tło w swojej prostocie czyni ją jeszcze doskonalszą.
„Osobliwe i cudowne przypadki Avy Lavender” jest dziełem sztuki, które się podziwia, analizuję, nie zawsze rozumie, ale akceptuję takim, jakie jest. Ta książka jest piękna, dziwna i unikatowa. Zaskoczy Was z pewnością, bo pozornie delikatna opowieść, nie urywa bólu i szaleństwa, w którym potrafi zatracić się człowiek. Książkę polecam w szczególności poszukiwaczom nieprzeciętnych historii, kobietom spragnionym miłości, młodzieży łaknącej przeżyć przygodę życia, fanatykom baśni i mężczyzną o czułych sercach.
Polecam 5+/6
Dziękuję!
Książka dostępna TU!

poniedziałek, 16 maja 2016

"Niewypowiedziana" C.C. Hunter- recenzja


„Niewypowiedziana” to trzeci tom przygód Delli. Czekałam na tę książkę z niecierpliwością, tym bardziej, że zakończenie poprzedniej książki wbiło mnie w fotel. Jest to literatura młodzieżowa, a mimo to doskonalę się bawiłam czytając, nie tylko tę książkę, ale wszystkie, które wyszły z pod pióra Pani C.C. Hunter.
„Wodospady Cienia. Po Zmroku” udowadniają, że wampiry, wilkołaki i inne nadnaturalne stworzenia nadal potrafią zainteresować i wciągnąć w wir nieprzewidzianych wydarzeń. Pomimo, iż bohaterowie nie są ludźmi, to ich problemy są takie same jak normalnych członków społeczeństwa. Della boryka się z akceptacją własnej natury, stara się zrozumieć swoje serce i rozgryźć Chase’a, lecz najwięcej zmartwień przysparza jej sytuacja rodzinna.
Ojciec dziewczyny został oskarżony o zabójstwo siostry, a nowa zbrodnia w okolicy, nie ułatwia mu życia. Mężczyzna ma luki w pamięci, ale wie, że w sprawę były zaangażowane potwory. Tak właśnie postrzega swoją córkę, widzi, że zaszła w niej zmiana i odpycha ją od siebie. Boi się Delli, lecz ona pomimo niechęci ojca, robi wszystko, by mu pomóc.
Postawa wampirzycy jest godna pochwały, lecz w tej części zachowywała się również samolubnie. Odpychała Chase’a, mimo że on ją wspierał. Chłopak zyskał moją sympatię już w poprzednich tomach, ale w „Niewypowiedzianej” jego notowania jeszcze wzrosły. Wszechwiedzący narrator odegrał tu znaczącą rolę, ponieważ poświęca tyle samo uwagi Chase’owi, co Delli. Mamy możliwość poznać go lepiej. Jest wrażliwy i odważny, troszczy się o bliskich. Przyznaję, że młody agent stał się moim ulubieńcem. Podoba mi się jego otwartość i wytrwałość względem małej złośnicy, która charakteryzuję się częstymi i spektakularnymi wybuchami złości.
Nie jest to tylko historia romansu tej dwójki, bo znajdziecie w niej elementy kryminału, akcji oraz powieści grozy. Ten ostatni, dlatego iż duchy potrafią być również niebezpieczne i przyprawić o dreszcz niepokoju. Książkę czyta się bardzo szybko, bo i akcja jest zawrotna. Bohaterowie próbują rozwikłać tajemnice morderstwa staruszków, znaleźć prawdziwego mordercę Bao Yu oraz udźwignąć tajemnice Rady Wampirów. Na dokładkę dochodzi miłość, która nie jest prosta i łatwa.
W lekturze bardzo denerwowały mnie telefony, których nikt nie odbierał, nikt nie czytał SMS-ów i ogólnie rzecz ujmując, można by je wyrzucić, bo były całkowicie bezużyteczne. Może wydawać się to szczegółem, do tego nie istotnym, lecz po którymś z rzędu nieodepranym połączeniu i zignorowanej wiadomości, byłam coraz bardziej zirytowana. Na szczęście książka ma znacznie więcej dobrych momentów, a kilka malutkich minusów można wybaczyć.
„Niewypowiedziana” to lekka i przyjemna lektura z barwnymi bohaterami, których łatwo pokochać. Porusza wiele problemów, z którymi boryka się nie tylko młodzież, ale i ich rodzice. Zawrotna akcja zachwyca, a błyskotliwe dialogi bawią. Wampiry i wilkołaki mnie nie zawiodły i udowodniły, że nadal potrafią być przebojowe. Polecam 4+/6
Dziękuję!

Książka dostępna TU!

niedziela, 15 maja 2016

Harry Potter. Magiczne stworzenia do kolorowania- recenzja + przegląd kredek


„Harry Potter. Magiczne stworzenia do kolorowania” to prawdziwa gradka, nie tylko dla wiernych fanów owej serii, ale i dla sympatyków kolorowanek. Zabawa kredkami zdobywa coraz więcej zwolenników, a wybór wzorów w tym zakresie jest ogromny. Sama coraz częściej poświęcam czas, by kolorować. Uwielbiam magię i przyrodę, a wszystko, co związane z książkami budzi moje ogromne zainteresowanie.

Co się tyczy Harrego Pottera i magicznych stworzeń, to bez wątpienia mogę powiedzieć, że kolorowanka jest idealna dla młodzieży i dorosłych. Trudność wzorów jest zróżnicowana i każdy znajdzie coś dla siebie. Kilka jest prostszych, w sam raz na rozgrzewkę, lecz większość stanowi nie lada wyzwanie. Są trudne i skomplikowane. Pokolorowanie zajmuję wiele czasu, a ukończenie napawa dumą. Radość z wykonanej pracy, szczególnie mam tu namyśli kolorowanki dwustronicowe, jest ogromna i satysfakcjonująca. Papier jest dobrej jakości i koloruję się po nim lekko.


„Harry Potter. Magiczne stworzenia do kolorowania” to zbiór pięknych i skomplikowanych kolorowanek, które przy odrobinie wysiłku i zapału zmieniają się w niepowtarzalne obraz, które zachwycają.

Życzę wspaniałej i twórczej zabawy! 5+/6

Kolorowanka dostępna TU!

Dziękuję!





Przegląd kredek!

Swoją przygodę z kolorowankami rozpoczęłam z podkradzionymi chrześniakowi kredkami. Były to głównie kredki świecowe i przypadkiem kupione kredki firmy Grand (6 sztuk). By sprawdzić, czy to zajęcie jest dla nas, to takie kredki są idealne. Nie trzeba od razu posiadać profesjonalnego zestawu. Jeśli traficie na kredki twarde, które słabo kolorują i barwy są mało intensywne, to natychmiast je wyrzućcie. Nic tak nie zniechęca jak słabe, blade kredki. Napracujecie się, a efekt będzie marny, co zniechęca.

Opowiem Wam o kredkach, które posiadam i wiem, że Was nie zawiodą. Oczywiście każde z nich posiadają plusy i minusy.

Kredki Grand:
To kredki, którymi jestem zachwycona. Barwy są intensywne i żywe. Lekko się nimi koloruję, a łączenie barw nie stanowi problemu. Tym kredkom nie mam nic do zarzucenia, bo cena jest tak dobra, że jakość stanowczo przewyższa ich koszt. Trudno je znaleźć, ale na allegro są zestawy 12 kolorów za ok. 5zł. Niedawno wypatrzyłam 24 kolory i oszalałam z radości. Zamówiłam od razu, a kosztowały 13zł.

Ocena: 4+/6

Kredki „Odyseja kosmiczna” firmy Koh-I-Noor:
Posiadam zestaw 36 kolorów. Kosztowały 22zł. I uważam, że cena jest odpowiednia. Wielką ich zaletą jest intensywność barw. Odcienie niebieskiego i zielonego są piękne, jednak ciężko łączyć je ze sobą. Kolorując tworzy się dziwna warstwa, lekko świecowa. Z pewnością będę ich używać, ale do kolorowania elementów niewymagających mieszania kolorów. 

Ocena: 3+/6

Kredki Progresso firmy Koh-I-Noor:
Kredki wygrałam w konkursie organizowanym przed wydawnictwo i cieszę się, że miałam okazję je wypróbować. Kosztują ok 16 zł za 12 kolorów. Kolorują pięknie. Barwy są intensywne, co prawda są lekko twarde, ale bardzo ekonomiczne. Ścierają się powoli i wystarczą, by pokolorować wiele pięknych obrazków. Są to kredki bezdrzewne, czyli całe stanowią grafit. Należy uważać przy ostrzeniu, ponieważ jedną już złamałam i wywnioskowałam, że ostrząc je należy trzymać je blisko temperówki. Na pewno w przyszłości jeszcze je wybiorę, tylko zdecyduje się na zestaw 24 kolorów. Niestety nie ma większych zestawów.

Ocena: 5/6

Kredki Mondeluz Firmy Koh-I-Noor:
Zaopatrzyłam się w zestaw 24 kolorów zapakowanych w papierowe pudełko, lecz same kredki znajdują się w plastikowych korytkach. Do zestawu dołączono dwa pędzelki i temperówkę. Kosztowały ok. 35 zł. Można je kupić taniej bez dodatków, wtedy są spakowane tylko w papierowe pudełko. Są to kredki akwarelowe, czyli można kolorować nimi mocząc grafit lub użyć pędzelka, by połączyć barwy. Technika na mokro jest mi obca, próbowałam i muszę jeszcze dopracować ją. Kredkami koloruję się bardzo lekko,  są niezwykle miękkie. Z tych wszystkich kredek, o których pisałam, to te brudzą najbardziej. Należy uważać, by nie zabrudzić już pokolorowanej kolorowanki. Idealne do kolorowania widoków.

Ocena:4+/6
Kupiłam również kredki Colorino Kids (24 kolory), jednak dostanę je dopiero za kilka dni, wraz z zamówionymi książkami. Jestem ich bardzo ciekawa i kiedy je wypróbuje z pewnością podzielę się z Wami wrażeniami.

Moje ulubione, jak dotąd,  to kredki Grand i Progresso.

A Wy, czym kolorujecie?

Pozdrawiam

piątek, 13 maja 2016

KONKURS! [Rozdanie]- Wikingowie. Wilcze dziedzictwo



Europa Północna, X wiek n.e. Szwedzi, Norwegowie i Duńczycy od lat toczą między sobą krwawe wojny o ziemię, bogactwa i honor. Tłem dla pasjonującej, trzymającej w napięciu akcji są wielkie lądowe i morskie bitwy, wspaniałe zwycięstwa i dotkliwe klęski, tajemne groty wypełnione nieprzebranymi skarbami, gorąca miłość i młodzieńcze zauroczenia. Ambicje Wikingów sięgały daleko poza granice skutej lodem Skandynawii, w książce śledzimy także losy uczestników zuchwałych wypraw do Ameryki Północnej i na Półwysep Iberyjski, gdzie wojownicy z surowej Północy nie zawahali się rzucić wyzwania chrześcijańskiemu królestwu Leónu i muzułmańskiemu Emiratowi Kordoby.

Szaleńcza odwaga i niewyczerpana żądza władzy, chciwość i bezwzględność, ciekawość świata i chęć podporządkowania go sobie – w tej książce jest wszystko, co składa się na legendę Wikingów, a także dużo więcej: opowiedziane ze swadą ludzkie losy, historie o miłości i nienawiści, dzieje wielkich przyjaźni i nikczemnych zdrad.

„Wilcze dziedzictwo” to wartka akcja, kopalnia doskonale udokumentowanej wiedzy o dawnych czasach, galeria niezwykłych, zapadających w pamięć postaci i rewelacyjna rozrywka dla wszystkich miłośników pisanej z rozmachem i fantazją literatury przygodowej.
Książka dostępna TU!

REGULAMIN KONKURSU

 1.Organizatorem konkursu jestem ja, autorka bloga Książki Moni

nagrodą jest:

1 egzemplarz książki "Wikingowie. Wilcze dziedzictwo"

     Sponsorem nagrody jest Wydawnictwo Akurat

2. Konkurs trwa od 13 do 22 maja 2016r włącznie.

 3. Wyniki zostaną ogłoszone do 3 dni od daty zakończenia konkursu.

4. Zwycięzca zostanie poinformowany drogą e-mailową i będzie miał 7 dni na wysłanie adresu do wysyłki na adres:

e-mail szulikmonia@interia.eu

5. Udział w konkursie mogą wziąć osoby zamieszkałe na terenie Polski.

 6. Proszę o dołączenie do obserwatorów bloga oraz polubienie fanpage bloga Tutaj
7. Proszę o udostępnienie posta konkursowego z mojego fanpaga publicznie,

 posiadacze własnych stron umieszczają również baner. 

8. Nagroda zostanie wysłana w ciągu 14 dni od dnia ogłoszenia wyników. 

 ZADANIE:

Wystarczy zgłosić się w komentarzu.

 Przykład zgłoszenia:

"Zgłaszam się"

obserwuję jako:

lubię na fb jako: 

dodatkowe losy: Tak/Nie (dodatkowe 2 losy, przysługują osobą biorącym udział w akcji z tajemniczą okładką [pozostawili komentarz do czwartku, do godziny 24.00])
e-mail: 

Zwycięzca zostanie wyłoniony drogą losowania.
Każdy uczestnik otrzyma indywidualny numer, który weźmie udział w losowaniu.

POWODZENIA !


#czytajdalej – pierwsza taka premiera na świecie

Po raz pierwszy premiera literacka odbędzie się nie w księgarni, lecz w przestrzeni całego miasta. W środę (11 maja) niemal 500 kolejnych stron najnowszej powieści Jaume Cabrégo pojawiło się na billboardach w metrze, plakatach, kawiarnianych kubkach, sklepowych witrynach, podłogach bibliotek, magnesach na latarniach oraz na chodnikach. Aby przeczytać całą książkę, trzeba odbyć wycieczkę po kilkuset miejscach w Warszawie. Takiej premiery do tej pory nie było na świecie. To zwiastun pierwszej edycji Apostrofu. Międzynarodowego Festiwalu Literatury.

Na pięć dni przed rozpoczęciem festiwalu, swoją niezwykłą premierę ma „Cień Eunucha” (Wydawnictwo Marginesy) Jaume Cabrégo. Czytamy nad Wisłą, w klubach, na ulicach oraz naturalnie w bibliotekach i Empikach. Na każdym nośniku widnieje hasło festiwalu – #czytajdalej. Z jednej strony organizatorzy zachęcają nim do tego, żeby nie przestawać czytać i czytać więcej.

Z drugiej zaś, motywują do szukania dalszych stron powieści, fotografowania ich, publikowania w internecie i tagowania #czytajdalej. Zdjęcia z tym hasztagiem są zbierane na stronie www.festiwalliteratury.pl. Tam też znajduje się lista miejsc, w których można szukać kolejnych stron książki. Dzięki temu, spacerując po mieście, można przeczytać całą powieść, której autor jest także jedną z gwiazd Apostrofu. Międzynarodowego Festiwalu Literatury. Pisarz spotka się z czytelnikami 20 maja o godz. 18:00 w Teatrze Powszechnym, a sam festiwal rozpocznie się już w poniedziałek, 16 maja.