Strony

niedziela, 2 listopada 2014

"Ekstaza, Euforia" Sylvia Day- recenzja

 Sylvie Day znam z romansów historycznych, które mnie urzekły stylem oraz fabułom. Do tej książki podeszłam z ogromną dawką zaufania i pewnymi oczekiwaniami, dlatego jestem szczęśliwa, że autorka mnie nie zawiodła.

Gianna i Jackson byli kochankami, lecz ta sielanka została gwałtownie ucięta w chwili, kiedy mężczyzna ją porzucił.  Gia przez dwa lata ciężko pracowała nad budową swojej kariery. Pracowała pod okiem Lei Yeung, biznesowego rekina. Kiedy myśli, że jej życie jest na najlepszej drodze do osiągnięcia sukcesu spotyka Jaxa. Wszystko zaczyna się komplikować, praca, plany na przyszłość oraz relacje rodzinne. Gianna będzie musiała się wykazać, aby pokonać trudności i zaznać szczęścia.

Gia jest młodą kobietą, która została bardzo zraniona. Bohaterka wywodzi się z rodziny restauratorów i kocha wszystko, co związane z tą branżą, jednak to strona biznesowa ją fascynuję. Bardzo przyjemnie zagłębiałam się w jej wewnętrzne wynurzenia oraz ból, złość i smutek, które odczuwa po ponownym spotkaniu Jacksona. Rozumiem ja całkowicie, jednak trochę mnie zawiodła, że nie była w stanie oprzeć się dawnemu kochankowi. Jax niewiele jej mówi o swoim życiu, co ją bardzo irytuję. Mężczyzna zajmuję się polityką i stara się chronić Gie przed twardym i bezwzględnym światem polityki. Bardzo mało go poznałam i początkowo denerwowało mnie jego zachowanie, może gdybym poznała go z innej strony, byłabym wstanie go zaakceptować.

Relacje bohaterów są złożone. Z jednej strony mamy ich wielką miłość, lecz stworzenie związku nie jest takie łatwe. Bohaterowie nieustannie się kłócą. Jax nie chce się całkowicie otworzyć, co stanowi problem. Bardzo lubię styl Pani Sylvii. Autorka nie żeruje bezustannie na podnieceniu bohaterów a pokazuję również inne ważne zagadnienia. Praca Gianny i sprawy z tym związanie są interesujące. Życie rodzeństwa bohaterki to kolejny mocny punkt. Są pociągający i z chęcią poczytałabym więcej o tych opiekuńczych mężczyznach.

Jak na literaturę erotyczną, uważam, że seksu było stanowczo za mało. Akcja jest bardzo szybka a wiele ciekawych wątków wypełniają bark seksualnych uniesień. Sama miłość między bohaterami pozostawia wiele do życzenia. Gia i Jax często się kłócą a ilość tajemnic, szczególnie ze strony Jacksona staje się uciążliwe. Dla mnie ta książka jest za krótka, z przyjemnością zagłębiłabym się szczegółowo w relacje między kochankami i poznała ich lepiej.

„Ekstaz, Euforia” to bardzo dobry erotyk, w którym znajdziecie ciekawą fabułę z intrygującymi bohaterami. Autorka mnie nie zawiodła, dlatego polecam wszystkim, którzy szukają lekkiej i przyjemnej lektury, w której łatwo się zatracić.

4+/6
Dziękuję !!!

1 komentarz: