Strony

czwartek, 25 lutego 2016

"W ramionach gwiazd" Amie Kaufman, Meagan Spooner- recenzja przedpremierowa



Pierwszego spotkania Lilac i Tarvera nie można uznać za udane. Dzielą ich klasy społeczne, lecz w obliczu zagrożenia nie liczy się status, a szczęście. Los sprawia, że podczas awarii największego promu wycieczkowego w galaktyce, bohaterowie trafiają do jednej kapsuły ratunkowej. Ikar rozbija się na nieznanej planecie i tylko ta dwójka uchodzi z życiem. Teraz muszą stawić czoło nieznanemu i poszukać sposobu na ocalenie. 

O tej książce od dawna huczała blogosfera i kiedy nadążyła się okazja, bez namysłu zabrałam się za lekturę. Jeśli o książce jest głośno, wymagania rosną i moje wyobrażenie początkowo nie zostało spełnione. Pierwsze kilka rozdziałów niczym szczególnym się nie wyróżnia, jednak nie mogę powiedzieć, że źle się czytało. Wręcz przeciwnie, lektura wciąga od pierwszych stron, lecz liczyłam na wielkie bum! Które ostatecznie dostałam. 

Jest to historia dwójki bohaterów. Lilac i Tarver naprzemiennie prowadzą nas przez tę historię, każdy rozdział jest oddzielony od siebie fragmentem przesłuchania majora Tarvera i były to moje ulubione momenty. Od początku między bohaterami iskrzy. Dziewczyna, córka najbogatszego człowieka w galaktyczne i bohater wojenny. Oboje nieustannie sprzeczają się, a ich sarkastyczne docinki były wyszlifowane do perfekcji. W pewnym momencie zaczęłam zastanawiać się, czy aby na pewno między nimi wybuchnie namiętne uczucie, lecz z biegiem wydarzeń bohaterowie zbliżali się do siebie coraz bardziej. Tarvera obdarzyłam sympatią od samego początku, względem Lilac nie byłam już tak łaskawa. Dziewczyna żyła w innym świecie, bez zagrożeń i tę rozpieszczoną dziewczynę rzucono na głęboką wodę. Zestawiając bohaterkę z początku książki z tą silną dziewczyną z końca powieści, jest ogromna różnica. Zaszła w niej diametralna zmiana i mogę być tylko pełna uznania dla kreacji postaci. 

Pewne wydarzenie w książce sprawia, że dobra, aczkolwiek niczym niewyróżniająca się powieść staję się zjawiskowa i niezapomniana. Pomimo, że uczucie między bohaterami odgrywa ważną rolę, to nie nazwę tej książki stricte romansem. Jest to połączenie sciene fiction, thrilleru, przygody oraz namiętności. Ten mix gatunków wypadł znakomicie. Tempo jest zrównoważone, a napięcie z każdym rozdziałem coraz większe. Nowa planeta skrywa tajemnice i prawdziwą przyjemnością było odkrywanie jej razem z bohaterami. 

„W ramionach gwiazd” to książka o życiu, międzygalaktycznej miłości, walce o przetrwanie i przede wszystkim o poświęceniu. To właśnie umiejętność rezygnowania z własnych priorytetów zrobiła na mnie piorunujące wrażenie. Emocję płynące z ich wyprawy i walki o życie oraz poznanie prawdy, sprawiły, że bez pamięci uległam magii tej książki.
 Polecam 5+/6

Dziękuję!!!
 Książka dostępna TU!

12 komentarzy:

  1. Pomimo tego, że ta książka może i nie jest jakaś wyjątkowa, to i tak po nią muszę sięgnąć :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Zazdroszczę możliwości przeczytania tej książki przed premierą! Strasznie nie umiem się doczekać, aż ją dorwę, a twoja recenzja tylko mnie potwierdziła w tym przekonaniu! :)
    Pozdrawiam,
    Tysiąc Żyć Czytelnika

    OdpowiedzUsuń
  3. Ogromnie kusi mnie ta książka i chyba się na nią zdecyduję, tym bardziej, że tak pozytywnie ją oceniasz.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. szczególnie druga część książki wbija w fotel :)

      Usuń
  4. Książkę jak najbardziej mam planach, bo naprawdę zachwyca. Same pozytywne opinie są. No i teraz mało typowy, więc jak najbardziej. :D
    http://kochamczytack.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  5. Czekam, aż pojawi się w księgarniach. :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Książka zbiera dobre recenzje jak widzę. Jeśli będę miała okazję to na pewno ją przeczytam.

    OdpowiedzUsuń
  7. Obawiałam się tej powieści, bo w gruncie rzeczy zapowiadała się tak... przeciętnie? A zauroczyła mnie niesamowicie :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ciężko coś o niej napisać, bo fabuła właściwie przeciętna, a jednak cała książka ma w sobie to coś :)

      Usuń
  8. Moje oczekiwania rosną i mam nadzieję, że książka będzie naprawdę niesamowita :3

    OdpowiedzUsuń
  9. Ogień i woda
    patcza794@interia.pl

    OdpowiedzUsuń