Strony

niedziela, 20 marca 2016

"Zdrada" Marie Rutkoski- recenzja


Kestrel wie, czym jest poświęcenie. By ocalić Arina i pozostałych herrańczyków przyjęła propozycję Cesarza i zgodziła się na ślub z jego synem. Uroczystość coraz bliżej, lecz Herran jest w niebezpieczeństwie, czy dziewczyna zaryzykuję po raz kolejny świadoma ryzyka, które się z tym wiąże?

Początek serii „Niezwyciężona” zaczął się bardzo niepozornie, kolejna sztampowa historia. Jakie było moje zdziwienie, kiedy z czasem książka przerodziła się w fascynującą i pełną pasji walkę o przetrwanie. Już pierwsza część była dobra, lecz ta od pierwszej strony rzuca czytelnika na głęboką wodę.

Kestrel jest mądrą dziewczyną i widać to w jej przemyślanym postępowaniu oraz umiejętności walki słowami.  Bohaterka już zachowuje się jak przywódca. Umie podejmować trudne decyzję. W tej książce bardzo dobrze widać, że nie wszystko jest białe bądź czarne. Każdą sytuacje należy przeanalizować, bo wybory dziewczyny mogą wydawać się złe, lecz z drugiej strony są mniej krzywdzące niż gdyby podjęła inną decyzję. Arin natomiast ma wielkie ideały i nie akceptuję postępowania imperium. Jego popędliwość momentami była denerwująca, lecz łatwo lubić tego bohatera. Między nimi wyczuwalne jest uczucie, lecz książka nie jest stricte romansem. Porusza istotne sprawy i czytając pragnęłam nie tylko zgody między tą dwójką, lecz wyczekiwałam rozwiązania, które ocali ofiary wojen toczonych przez imperium. 

Książa z pewnością nie jest cukierkowa. Beznadzieja sytuacji momentami przytłacza, lecz brutalność i bezwzględność bohaterów sprawia, że ta historia jest wyjątkowa. Narrator trzecioosobowy towarzyszy Kestrel oraz Arinowi. Pozwala to na śledzenie ich losów. Momentami potęgowało to napięcie, ponieważ nie wiedziałam, co dzieje się z drugim bohaterem. Dzięki temu czytałam z zapałem i ciężko było mi przerwać lekturę, choć na moment. 

Seria „Niezwyciężona” to świetna alternatywa dla zagorzałych fanów „Szklanego tronu”, którzy doskonale odnajdą się w tej przemyślanej powieści. Całkowicie nieprzewidywalna, dosłownie zniewala czytelnika. Krok po kroku odkrywałam sekrety imperium i była to niepowtarzalna przygoda pełna zwrotów akcji, okrucieństwa i dworskich intryg.
5+/6

Dziękuję!!!

Książa dostępna TU!

5 komentarzy:

  1. Wczoraj skończyłam ją czytać i była równie dobra jak pierwszy tom. Podobało mi się to, że nie było takiego typowego romansu, no i to zakończenie! Świetna powieść :D
    Pozdrawiam.
    houseofreaders.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. zakończenie jest mocne :)nie mogę się doczekać 3 części :)

      Usuń
  2. Nie czytałam jeszcze pierwszego tomu, więc wszystko przede mną.

    OdpowiedzUsuń
  3. Nie czytałam pierwszego tomu, który zbiera wciąż dobre recenzje, ale co do tej części, mam już większe wątpliwości.. Słyszałam, a raczej czytałam, że nie jest już taka świetna jak poprzedniczka..

    OdpowiedzUsuń
  4. Jeszcze nie czytałam książek z tej serii, ale mam zamiar to zmienić. Słyszę same dobre opinie, a okładki są po prostu genialne :)
    Pozdrawiam ;)
    bookowe-love.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń