Strony

niedziela, 3 lipca 2016

"Tytany" Victoria Scott- recenzja



Astrid od dziecka lubiła na nie patrzeć, podziwiać i marzyć, że pewnego dnia usiądzie na jednym z nich. Mowa tu o Tytanach, mechanicznych koniach, na których ściągają się tylko bogaci. Kiedy trafia się szansa, by wzięła udział w sławnych wyścigach, dziewczyna nie zastanawia się długo, bo jest to szansa nie tylko dla niej, ale i rodziny, która straciła już wszystko. 


Fabuła jest bardzo prosta, lecz nie oznacza to, że jest zła. W tej niepozornej historii znaleźć można wiele wartości, które widać gołym okiem, ale w prawdziwym życiu, trudno zrozumieć i zaakceptować. 


Główna bohaterka ma siedemnaście lat i charakteryzuję się wielką troską o najbliższych. Dba nie tylko o rodzinę, ale również zależy jej na swojej przyjaciółce. Jestem zachwycona pokazaniem ich relacji w tak piękny i nieskażony zazdrością sposób. Obie dziewczyny szczerze się o siebie troszczą i poznając ich przygody podziwiałam wieź, która ich łączy.  Odrębną kwestię stanowi relacja Astrid z ojcem, który może być irytujący, chwilami zaślepiony dumą, ale jedno muszę przyznać Victorii Scott, że wiernie oddał obraz rodziny, w której dzieci uciekają do wrednych chłopaków, by tylko nie słuchać kłótni. Rodzice za zamkniętymi drzwiami nieustannie się spierają i nie zauważają potrzeb i problemów swoich pociech.


„ […] przed końcem lata zostanę damą- mówię mojemu tytanowi.- Ale na tobie zawszę będę jeździła jak dzikus.”  


Jeśli kochacie konie i uwielbiacie książki właśnie o nich, zapewne nie raz oglądaliście film o szkółce jeździeckiej, to „Tytany” są hardkorową wersją takich historii. Zwierzęta, które tak naprawdę są maszynami, a wyścig jest trudny i piekielnie niebezpieczny, może podobać się młodemu czytelnikowi. Jest to doskonała książka dla młodzieży! Bohaterowie są ciekawi i łatwo wczuć się w ich sytuację. Akcja jest zawrotna. Poznając sytuację Astrid, czułam jej marzenia i pragnienia. Dziecięca naiwność momentami dawała o sobie znać, ale dzięki temu czułam pewien rodzaj wolności i niepohamowanej pogoni za lepszym życiem.  


„Tytany” to bardzo dobra książka o przygodzie, przyjaźni, marzeniach i rodzinie. Najmłodsi się w niej zakochają, starsi docenią, a marzyciele bez pamięci pochłoną i zatracą w burzliwej akcji. 


Polecam 4+/6

Dziękuję!!!
Książka dostępna TU!

4 komentarze:

  1. Okropnie chcę przeczytać tę książkę! Brzmi genialnie :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Książka zbiera bardzo dobre recenzje. A ja mam na nią coraz większą ochotę.

    OdpowiedzUsuń
  3. Boje się porównania do Piekielnego wyścigu, Ale kiedyś może...

    OdpowiedzUsuń