Strony

sobota, 15 kwietnia 2017

"Zakazane życzenie" Jessica Khoury - recenzja

Zahra od pięciuset lat jest uwięziona, dopiero, kiedy Aladyn odnajduję lampę, ma możliwość ponownego ujrzenia świata. Jednak nie jest wolna, bo musi spełnić trzy życzenia chłopaka, a kiedy on wypowie ostatnie, ponownie wróci do swojego więzienia. Nic więc dziwnego, że kiedy dostaję pewną propozycję od okrutnego Nardukha, Zahra zaczyna walczyć o nagrodę, nawet za cenę zaufania Aladyna. Oboje muszą zmierzyć się z trudnymi wyborami, bo początkowo prosty plan, komplikują uczucia, które całkowicie ich zaskoczyły.

„Zakazane życzenie” to baśń, którą znają prawie wszyscy, jednak opowiedziana na nowo, ogromnie zyskała na wartości. Ogromną fanką Baśni tysiąca i jednej nocy nie jestem, jednak od zawsze fascynowała mnie magia zawarta w tych historiach. Autorka prostym językiem z ciętymi dialogami oraz młodzieżowymi, choć sporadycznymi zwrotami, idealnie zaspokoi potrzeby współczesnych czytelników. Wielki plus za wypełnienie luki na rynku, bo ta tematyka jest rzadko poruszana, więc jeśli szukacie świeżej i wciągającej lektury, to ta książka będzie odpowiednim wyborem.


Aladyn i Zahra to dwójka głównych bohaterów. On jest kieszonkowcem o zaskakującej przeszłości. Sympatyczny, lekko nieokrzesany i łaknący przygód chłopak, którego z łatwością można polubić. Niestety jest również irytujący, bo często postępuję lekkomyślnie, co wielokrotnie wpędza go w kłopoty. Zahra jest dżinem, które od wieków są uważane za złe i samolubne, po części jest to prawdą, lecz wcale mnie nie zaskoczyło, że Zahra jest inna. Bardzo dobrze wykreowana postać. Zaskakuję swoimi wyborami. Moce, które posiada pozwalają jej dokonywać przedziwnych rzeczy, a zachodzące w niej zmiany emocjonalne, są naprawdę fascynujące.

Walka o władzę, wojna między dżinami a ludźmi, intrygi dworskie oraz wszechobecna magia, sprawiają, że od książki trudno się oderwać. Akcja jest zawrotna i choć wątek miłosny jest bardzo istotny, to pozostałe sprawy również ciekawią. Narracja w wykonaniu Zahry bardzo mi się podobała. Wielokrotnie jest tylko obserwatorem, skrywającym się pod postacią jakiegoś zwierzaka, co pozwala czytelnikowi śledzić rozwój wypadków, w których bezpośrednio dżin nie bierze udziału.  

„Zakazane życzenie” to niezwykła opowieść o sile pragnień i potędze miłości. Historia Aladyna i Zahry była dla mnie czymś wyjątkowym, gdyż przeżyłam wspaniałą i całkowicie odprężającą przygodę. Na kilka godzin przeniosłam się do świata, który spowija potężna magii i cieszyłam się każdą minutą spędzoną z bohaterami. Lekka i w sam raz na wiosenne dni! Polecam! 5-/6



Dziękuję!

4 komentarze:

  1. Miałam okazję przeczytać tę książkę i jestem nią zachwycona. jest po prostu cudowna i ta śliczna okładka. Myślę, że jeszcze nie raz do niej wrócę :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Od pewnego czasu kusi mnie, żeby zamówić tę książkę. Zrobię to pewnie bliżej wakacji, przy okazji kupowania większej ilości pozycji do mojej biblioteczki.

    OdpowiedzUsuń
  3. Bardzo, bardzo podobała mi się ta książka, bo przekazuję tę magię, której pełen jest Orient.

    OdpowiedzUsuń
  4. Bardzo lubiłam w dzieciństwie bajkę o Alladynie, ale "Zakazane życzenie" polubiłam jeszcze bardziej!

    OdpowiedzUsuń