Gideon i Eva postanowili być razem, jednak, aby ten związek
przetrwał muszą ciężko pracować. Brak zaufania i demony z przeszłości to ich
główny wróg. Para musi zmierzyć się z emocjami nawet tymi głęboko skrywanymi.
Czy uda im się przetrwać?
„Płomień Crossa” to druga część erotycznej serii, więc
szczerze powiem, że mnie nie zaskoczyła. W tego typu cyklach kontynuacje są
często rozwinięciem i nawarstwianiem kolejnych problemów. Tutaj też tak było.
Gideon i Eva nadal mają problem z brakiem zaufania. Kobieta ciągle podejrzewa
go o zdradę oraz ma mu za złe, że zbyt często widuję się ze swoją byłą. Hmmm…
Eva była w takich chwilach irytująca, lecz częściowo, jeśli nie całkowicie się
z nią zgadzam. Gideon nic nie mówi Evie i to mi ciążyło przez całą powieść.
Akcja książki jest powolna i przez większość lektury nic
nowego się nie działo, dopiero pod koniec wydarzenia nabrały rozpędu.
Oczekiwanie zostało nagrodzone i w końcu poznałam kilka bardzo ważnych faktów,
które rzuciły nowe światło na wydarzenia z przeszłości. Oczywiście ogrom spraw
pozostało bez odpowiedzi i to w szczególności skłania mnie do przeczytania
następnej części.
Pierwsza książka była bardzo podobna do „Greya”, co mi nie
przeszkadzało a wręcz uważam, że była lepsza. „Płomień Crossa” jest całkowicie
inny i trochę mnie zawiódł. Bohaterowie nieustannie się kłócą a idealny sposób
na pogodzenie, to nie rozmowa a seks. Aspekt seksu jest bardzo istotny, opis
ich intymnych zbliżeń często wywoływał gorąco na policzkach a przy tym był
świeży. Pani Day jest mistrzynią w opisach scen erotycznych, gdyż brak w nich powtórzeń
i udziwnień, które na siłę by dodawały pikanterii. Tutaj Gideon dominuje i pomimo że seksu jest
bardzo dużo nie nudziłam się podczas czytania. Autorka ma lekkie pióro i to
wielka zaleta tej powieści, czyta się szybko, przyjemnie, bez głębszych
przemyśleń.
„Płomień Crossa” to książka idealna dla fanów erotyki. To,
co spotkało bohaterów jest potworne i właśnie dla tego jestem ciekawa, czy ich
miłość przetrwa. Książka ma kilka wad, ale to jednak nie zmienia mojej opinii,
że to jedna z lepszych serii erotycznych. Polecam!
4/6
4/6
"Wolę się z tobą kłócić, aniołku, niż śmiać z kimkolwiek innym."
Dziękuję!
Dziękuję!
Co prawda owa seria nie jest może najlepsza, ale można spędzić z nią kilka całkiem miłych chwil. ;-)
OdpowiedzUsuńNie jestem fanką erotyki, ale czasem sięgam po książki z tego gatunku. Niestety tej serii nie kojarzę - muszę się jej przyjrzeć :)
OdpowiedzUsuńCzytam serie erotyczne, lecz większość mnie drażni, szczególnie sceny erotyczne mnie nudzą, tu nie miałam tego problemu, więc to głównie wpłynęło no mój pozytywny odbiór książki.
Usuń