Strony

poniedziałek, 12 stycznia 2015

"Mroczna Bohaterka- Kolacja z wampirem" Abigail Gibbs- recenzja



Violet Lee, jest świadkiem makabrycznej zbrodni na Trafalgar Square. Zdarzenie to odmienia jej życie na zawsze. Dziewczyna zostaje porwana przez piekielnie niebezpiecznego Kaspara Varna. Bohaterka odkrywa świat mroczny i niebezpieczny, a wampiry z horrorów wypadają blado przy tych, z którymi przyszło jej zamieszkać. 

Jestem ogromną fanką wampirycznych powieści i w końcu doczekałam się takiej, która mnie w pełni zadowoliła. Nie znajdziecie w niej mdłych i dobrych wampirów, a często właśnie tak są kreowane te istoty. Autorka pokazał w tej książce, morderców i żądnych krwi oprawców. To jak traktowali główną bohaterkę, pozostawia wiele do życzenia. Podoba mi się, że te istoty zabijają i są zwyczajne złe, oczywiście są momenty czułości, które pokazują dwojaką naturę wampirów. 

Główna bohaterka jest pyskata i wybuchowa, co nie raz przysporzyło jej problemów. Mogłabym zarzucić jej zbyt dużą płaczliwość i zbyt często trzeba byłą ją ratować, jednak muszę stanąć w jej obronie. Każda rozsądna dziewczyna w takiej sytuacji nie zachowałaby zimnej krwi. Jak można było się spodziewać między nią a Kasparem nawiąże się więź, która z czasem zyska głębsze uczucia. Sama bohaterka podkreśla, że to najprawdopodobniej syndrom sztokholmski, czyli okazanie sympatii swojemu porywaczowi. Być może tak jest, jednak ja widziałam jak to uczucie się tworzy i pomimo swojej niepewności z czasem się umocniło. Sam Kaspar nie jest zbyt sympatyczną osobą a raczej wampirem i to jest główny powód, dla którego skradł moje serce. 

Autorka pisze prostym, lecz ostrym językiem. Czyta się lekko a Violet niezwykle barwie relacjonuję wydarzenia i niejednokrotnie rzuca bluzki, które chwilami mnie zaskakiwały. Książka jest przesycona erotyzmem i brutalnością i jest to bardzo dobre połączenie. Jest to pierwsza książka z serii o „Mrocznych Bohaterka” i podejrzewam, że biedzie się składała z dziewięciu tomów, gdyż jest dziewięć wymiarów i tak mówi przepowiednia.  Mam nadzieję, że w następnych tomach będziemy powracać do już poznanych bohaterów. Chciałabym poznać ich dalsze losy oraz innych wampirów, które wzbudziły moje zainteresowani i często niezbyt pochlebne zdanie. Większość tych istot jest pozbawiona moralności a mimo to bardzo mnie zaintrygowały.

O książce słyszałam zarówno dobre jak i złe opinie, jednak ja nadal jestem nakręcona lekturą i płynę na skrzydłach emocji, jakie we mnie wzbudziła. Czy książka ma wady? Z całą pewnością tak! Jakie? Z całą pewnością nie mam pojęcia! Dlaczego? Nie zwracałam uwagi na nic po za przygodą Violet i Kaspara, ocknęłam się dopiero po zamknięciu ostatniej strony. 

„Mroczna bohaterka” jest świetną powieści, którą polecam fanom romansu paranormalnego. Książka ta porwała mnie w swoje szpony i nie wypuściła do ostatniej strony, która nastała zbyt szybko. Mam wrażenie jakby ta książka skończyła się w najlepszym momencie. Bezbłędnie wykreowane postacie, wartka akcja, która oczaruję czytelnika i wciągnie w świat mroczny, często nawet amoralny a mimo to nieziemski i ekscytujący. Całość jest okraszona sporą dawką erotyzmu a napięcie chwilami sięga zenitu. 
Szczerze polecam!
5+/6
Dziękuję!!!

10 komentarzy:

  1. Na razie wstrzymam się z przeczytaniem. Mam w zanadrzu inne książki, a po za tym słyszałam różne opinie, więc na razie spasuję.

    OdpowiedzUsuń
  2. Jestem bardzo ciekawa tej książki, mimo, że tematyka wampirów wydaje się być ostatnią po którą normalnie bym sięgnęła. Jednak taka ocenia nie bierze się znikąd! Dopisuje do listy - muszę mieć c;
    http://zagoramiksiazek.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  3. Polecam Ci kolejny tom, jest jeszcze lepszy od pierwszej części :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. mam już, zaraz po Lirael przeczytam, szkoda, że jeszcze nic nie słychać o trzeciej części.

      Usuń
  4. Gdzie o tej książce nie słychać :) ja na początku się opierałam, potem się przekonałam, a później znów trafiłam na wiele negatywnych recenzji i jestem w kropce!

    OdpowiedzUsuń
  5. Książka jest ciekawa, a autorka świetnie pisze, ale druga część zdecydowanie bardziej mi się podobała. ;)
    Pozdrawiam. :)

    cos-o-ksiazkach.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  6. ja dopiero zaczyna czytać mam nadzieję że mi sie spodoba :3

    OdpowiedzUsuń
  7. Czytałam i bardzo mile się zaskoczyłam, gdyż nie spodziewałam się po niej za dużo :) Polecam też kolejną część.

    OdpowiedzUsuń
  8. Napaliłam się na tą książkę. Zamierzam jednak wstrzymać się z zakupami książek do maja-czerwca wtedy zakupię hurtowo (ok. 20)
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  9. Wręcz uwielbiam tą książkę!!!! Ta część, jak i pierwsza wzbudziły we mnie dużo pozytywnych emocji. Polecam.

    OdpowiedzUsuń