Strony

niedziela, 24 lutego 2013

"Grzesznica" Dorota Wachnicka - recenzja


Pewnie nie jeden z nas przekonał się o prawdziwości powiedzenia : „kłamstwo ma krótkie nogi”. Bohaterka „Grzesznicy” również.

Dominika to córką dyplomatów. Jej ojciec dostał awans i wyjechał do Belgi. Dziewczyna zakochała się w Bernardzie i została w Polsce, aby dokończyć szkołę. Po tym jak chłopak z nią zerwał, Dominika dołączyła do rodziców. Kilkakrotnie zmieniała miejsce zamieszkania, aż ostatecznie wylądowała w stanach i tam rozpoczęła studia.

 Nigdy nie brakowało jej pieniędzy, lecz zawsze oczekiwała czegoś więcej. Luksusu z wyższej pułki. Z nudów i chęci doznawania silnych doznań zaczęła spotykać się z mężczyznami- ZA PIENIĄDZE !!! Jej kariera (jeśli tak można to nazwać) rozwinęła się do tego stopnia, że za jedną noc dostawała dziesięć tysięcy. Bywała na wielu impreza. Nazywała się damą do towarzystwa, choć wiele z jej spotkań kończyło się seksem.

Dominika na jednej imprezie spotkała Markusa. Ich znajomość  szybko się rozwinęła i zakochują się w sobie. Bohaterka zerwała dawne kontakty i wyszła za mąż,  za mężczyznę swoich marzeń. Założyła rodzinę i ostatecznie wróciła do Polski, gdzie rozpoczęła nową prace.

Pierwszych kilka stron książki to streszczenie jej  początkowego życia. Cała akcja zaczyna się kiedy Dominika zaczyna prace. Nieoczekiwanie z nie wyjaśnionych powodów Michał- bardzo dobry katolik nie lubi dziewczyny. Jak się później okazało sam nie jest tak święty na jakiego się kreuje. Michał zaczyna sprawiać kłopoty, a sekret Dominiki skrzętnie skrywany przez lata, przed mężem, może wyjść na jaw.

„Grzesznica” jest podzielona na rozdziały. Każdy jest zatytułowany Dominika lub Michał i to z ich perspektywy prowadzona jest narracja. Język którym posłużyła autorka jest prosty, dzięki czemu lekturę czyta się szybko i przyjemnie.

Książka jest skierowana do dorosłych czytelników , powodem jest tematyko o której mówi jak i opisy seksu. Powiedziałabym, że to dobry thriller. Autorka budowała napięcie a ja z bijącym sercem wyczekiwałam rozwiązania konfliktu między Michałem a Dominiką. Szczerze przyznam, że Dominika nie przypadła mi do gustu i denerwowało mnie jej zachowanie. Książka wzbudzała  we mnie silne emocje, nie zawsze pozytywne. Otoczenie bohaterki, w którym każdy miał kochankę lub kochanka, przerażał mnie. Mam nadzieję, że w prawdziwym życiu tak nie jest.

Jest to książka, która was nie znudzi, akcja jest szybka i ciekawa co  z pewnością  zapewni wam miły wieczór.

Polecam 4+/6
 
Dziękuje!!!
 


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz