Strony

poniedziałek, 8 kwietnia 2019

"Detektyw Erik Vogler i zbrodnie białego króla" Oses Beatriz - RECENZJA


Wyczekiwana i dokładnie zapanowania wycieczka do Nowego Jorku, niestety zostaje odwołana, a Erik zamiast spędzić ferie wielkanocne na zwiedzaniu i poznawaniu nowych miejsc, musi udać się do babci. Myślał, że już nic gorszego go nie spotka, lecz kiedy widzi ducha zamordowanej dziewczyny, jego życie zaczyna przypominać koszmar, a dziwne i niewyjaśnione zdarzenia przyprawiają o dreszcz. Czy Erik zdoła rozwikłać zagadkę i pozna tożsamość białego króla?
„Detektyw Erik Vogler i zbrodnie białego króla” to początek serii o nieco ekscentrycznym piętnastolatku, który uwielbia mieć wszystko zaplanowane. Kocha porządek, rutynę i wyszukane ubrania, a kiedy ktoś szturmem wkracza w jego życie i burzy spokój, do którego przywykł, staje się co najmniej rozdrażniony i chwilami nieprzewidywalny. I właśnie takiego Erika uwielbiam! Inteligentnego i na swój sposób uroczego chłopaka, który swoimi dziwactwami bawi do łez, ale też bez problemu można go polubić. Detektyw Monk, kiedy miał piętnaście lat z pewnością wyglądał jak Erik Vogler, bo właśnie z nim kojarzy mi się główny bohater, tym bardziej że ma zadatki na dobrego detektywa.
Bohaterów jest stosunkowo mało, bo mamy Erika, okazjonalnie ducha dziewczyny, nowo poznanego sąsiada babci i oczywiście samą babcie. Muszę przyznać, że kobieta okropnie mnie denerwowała, szczególnie jej niechęć do wnuka, choć ostatecznie zrehabilitowała się i pokazała z lepszej strony. Liczę, że w kolejnych tomach jeszcze ją spotkam.
Fabuła jest prosta i nieskomplikowana. Chodzi o rozwiązanie zagadki i poznanie tożsamości mordercy. Książka bardzo krótka, bo liczy sobie 144 strony i można ją przeczytać bardzo szybko, a czyta się ją niezwykle dobrze. Autorka ma przyjemny styl, język jest prosty, a bohaterowie wzbudzają zainteresowanie i ciepłe uczucia. Książka skierowana jest do czytelników w wieku 12+, a ja z pewnością do tej grupy już dawno nie należę, a jednak doskonale bawiłam się podczas lektury tej powieści. Wątek fantastyczny jest niewielki i stanowi tylko dodatek, bo przede wszystkim chodzi tu o morderstwa i samego Erika.
Nie mogę doczekać się kolejnego tomu! Jestem ogromnie ciekawa, co tym razem zburzy idealny świat Erika Voglera! Polecam wszystkim! Zabawna, lekka i piekielnie wciągająca historia. Doskonała zabawa gwarantowana, a i nutka niebezpieczeństwa się w niej znalazła! 8/10.  

3 komentarze: