Po ogromnym sukcesie „ Dziewczyna, która chciała zbyt wiele”
i moim entuzjazmie do książki Pani Jennifer Echols, musiałam przeczytać „Miłość,
flirt i inne zdarzenia losowe”, chciałam
przekonać się, czy wszystkie książki tej
autorki są tak dobre
Lori jest główną bohaterką, razem z bratem Bilem i ojcem mieszkają w
Alabamie. Ich dom znajduje się w spokojnej okolicy, nad wielkim jeziorem. Rodzeństwo
od zawsze przyjaźniło się z chłopcami z sąsiedztwa. Cameron, Sean i Adam Vader
to rasowe, niegrzeczne przystojniaki. Cameron i Sean wyjechali z domu na uczelnie, najmłodszy szesnastoletni
Adam mieszka z rodzicami i chodzi do szkoły razem z Lori.
Akcja książki zaczyna się od zakończenia szkoły i rozpoczęcia
pracy w Marinie Vaderów. Wszyscy bracia Vaderowie wrócili na czas wakacji i
zajmują się sprzedażą łodzi i sprzętu sportowego w rodzinnej firmie. Większość
czasu spędzają na pływaniu motorówką i szykowaniu pokazu na święto leszczy. Lori z chłopczycy zmieniła
się w prawdziwą laskę i postanowiła spełnić
swoje wieloletnie pragnienie- UMÓWIĆ SIĘ
Z SEANEM.
Fabuła jest dość skomplikowana, więc postaram się ją prosto
nakreślić. No, więc tak:
- Lori chce Seana
-Adam ma dziewczynę Rachel
-Rachel całuje się z Seanem
-Adam jest sam i Lori jest sama
Jak się można spodziewać, do tej głupiutkiej a zarazem
przebiegłej główce narodził się diaboliczny plan. Lori zaczyna chodzić z Adamem,
aby wzbudzić zazdrość Seana. W tym momencie książa nabiera oszałamiającego
tempa!!!
Lori jest ładną dziewczyną, czasami lekkomyślna a zarazem
wyrozumiała. Kilka razy ostro działała mi na nerwy, jednak w końcu przejrzała na
oczy. Książka jest podzielona na dwie części, pierwsza „Chłopaki z sąsiedztwa”
jest pokazana z perspektywy dziewczyny. Uważam, że ta część jest najlepsza.
Niezwykle romantyczna . Adam z Lori świetnie się bawią. Chodzą na randki a Lori
dowiaduje się, że Adam od zawsze ją kochał. Trudno mu uwierzyć w to, że dziewczyna
również się w nim zakochała. Druga część „Niekończące się lato” przepełnione
jest jeszcze większą liczbą intryg i nieporozumień. Wydarzenia poznajemy zarówno
z perspektywy Lori jak i Adam. Bardzo się ucieszyła z tego zabiegu autorki. A
jeśli chodzi o Adam to powiem, że jest fajnym chłopakiem z ADHD. Jego
nadpobudliwość nie raz wpakowała ich w kłopoty, jednak ja mimo wszystko robiłam
do niego maślane oczy. Kiedy zobaczył Lori w stroju kąpielowym powiedział „-Bikini,
co nie!” często używał tego zwrotu, co mnie niezmiernie bawiło.
Jestem świadom, że trochę pomieszałam moją wypowiedz, ale ciężko
ubrać w słowa tak pokręconą książkę. Świetnie się bawiłam podczas czytania. Być
może jest to książka dla młodzieży, ale ja polecam wszystkim. Niejedna babcia przypomniałaby
sobie młodzieńcze lata. Sama chichotałam podekscytowana jak mała dziewczyna , kiedy
Lori całowała się z Adamem.
Autorka świetnie
potrafi pokazać głupotę młodych ludzi i jak potrafią pakować się z jednych
kłopotów w jeszcze większe. Wspaniała i wciągająca książka o dojrzewaniu, niewłaściwych
wyborach i ostatecznym zrozumieniu swoich błędów. Mogłaby się wydawać banalna,
a tak nie jest. Jestem zachwycona lekkością i polotem pióra Pani Jennifer Echols
i tym jak potrafi wpleść morał w swoje książki.
Polecam, co nie! ( Wiem Adam, to twój tekst)
Dziękuję za świetną zabawę
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz