„Ekonomia. To, o czym dorośli nie mówią” jest książką, która
w łatwy sposób wlewa wiedzę do umysłu czytelnika i głęboko żałuję, że nie
spotkałam takiej książki kilka lat temu, kiedy rozpoczynałam naukę w Technikum
Ekonomicznym.
Książka jest skierowana do wszystkich, którzy ukończyli 10
lat. Oczywiście, jeśli ktoś ma ochotę może przeczytać ją prędzej, jednak
dorastające dziecko, żądne wiedzy będzie idealnym odbiorcom. Górnej granicy nie
ma i w zupełności się z tym zgadzam. Jak sam tytuł mówi „Ekonomia. To, o czym
dorośli nam nie mówią”, bo często sami nie wiedzą i nie rozumieją wielu
zagadnień z tej dziedziny, więc ta książka również przyda się im.
Wspomniałam już o Technikum Ekonomicznym i z własnego
doświadczenia mogę stwierdzić, iż z tą książką nauka byłaby znacznie
łatwiejsza. Oczywiście w początkowym stadium nauki. Typowo książkowe definicje nastręczają
problemów i niektóre pojęcia trudno zrozumieć. Bogus Janiszewski w tak prosty
sposób wyjaśnia ekonomiczne zagadnienia, że zrozumienie ich jest nie tylko łatwe,
ale przyjemne. Porusza tematy związane z pieniądzem i jego obrotem. Podatki,
które często spędzają sen z powiek stają się miłym tematem rozmowy. Wiedza o
tym jak zarządzać budżetem domowym i jak działa gospodarka przydadzą się
każdemu.
Ogromną zaletą tej książki jest wysokiej klasy poczucie
humoru. Od pierwszej strony uśmiech zagościł na mojej twarzy i nie opuszczał
jej do samego końca. Śmieszne anegdotki często wyjaśniały więcej niż niejeden
wielostronicowy referat. Dzięki temu czyta się w zawrotnym tępię, a wiedza
płynąca z tej książki jest przyswajana bez żadnego wysiłku. Piękne i
komiczne ilustrację, których autorem jest Max Skorwider, zapadają w pamięci i
utrwalają wiedze.
„Ekonomia. To, o czym dorośli ci nie mówią” jest nie tylko
pięknie wydana, ale i cudownie narysowana. Zabawna i mądra. Polecam każdemu,
kto chcę zrozumieć otaczający nas świat, w którym rządzi pieniądz. Z tą lekturą
wszystko wydaje się łatwiejsze. Jak najbardziej polecam. 5/6
Dziękuję!!!
Książka dostępna TU!
Też ogromnie interesuję się ekonomią, wybieram się do klasy ekonomicznej i czuję, że książka może się przydać. Z tego, co piszesz jest też bardzo zrozumiała, więc na pewno się w nią zaopatrzę.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam,
http://faaantasyworld.blogspot.com/
A ja właśnie jestem w technikum ekonomicznym. :D Haha może powinnam przeczytać, ale o matko mam dość ekonomii... Został mi jeszcze rok i nie mogę się doczekać kiedyś już skończę ta szkołe. :D
OdpowiedzUsuńLost in books
cieszę się, że mam już to za sobą (prawo mnie wykańczało, babka kazała nam się uczyć słowo w słowo z podręcznika) :)
UsuńChyba się skuszę, bo faktycznie jest pięknie wydana. ;)
OdpowiedzUsuńBardzo wartościowa książka
OdpowiedzUsuń