PCOS- co to w ogóle jest? Nie słyszeliście o tym? Pewnie
niewiele kobiet wie, że takie coś w ogóle istnieję i często wynika to ze złej
diagnozy, bo jak ktoś ma problemy z wagą, to najłatwiej zrzucić to na złe
nawyki odżywienia. Jednak ta choroba ma głębsze podstawy i wiele innych
objawów. Wypadanie włosów, problemy z trądzikiem, nieregularne miesiączki, brak akceptacji własnego wyglądu, to
tylko kilka przykładów. Autorka bardzo trafnie to nazwała – przedłużony okres dojrzewania. Zespół policystycznych jajników dotyka 5-15% kobiet na całym świecie!
Pani Amy udowadnia, że dieta ma wpływ na samopoczucie i
poprawę naszego zdrowia, lecz paradoksalnie nie jest to kolejna książka o
dietach. To zmiana stylu życia, mająca na celu pokonanie PCOS. A jeśli kobieta
jest silna i szczęśliwa, to dopiero wtedy leki mają szanse zadziałać, bo Amy
Medlin nie krytykuję leczenia farmakologicznego. Muszę powiedzieć, że czytając
tę książkę poczułam więź z Amy, może dlatego, że też jest kobietą, jednak ona
opisuję to w całkiem zrozumiała sposób.
Autorka opowiada o sobie i sowich przeżyciach, lecz kilka krótkich
anegdotek od kobiet cierpiących na PCOS też się znalazło. Tę historię z życia wzięte podobały mi się
najbardziej! Z łatwością można się
utożsamić z niejedną z nich!
Zmiana wymaga zrozumienia, co długo jest tłumaczone,
chwilami nawet za długo, ale nie mogę odmówić Amy Medling racji, bo sam 21
dniowy plan nie spełni się, jeśli nie zrozumie się, z czym należy walczyć. Po
tym przydługim wprowadzeniu plan walki z
PCOS okazał się całkiem łatwy. Owszem wymaga on pewnej dyscypliny, ale wszystko
jest podane jak na tacy i tylko należy się do niego stosować, a uwierzcie mi ,
to nie może być trudne, skoro ta książka
zawiera ponad 100 stron przepisów. Większość jest bardzo łatwa i smaczna.
Bardzo podoba mi się sposób w jaki Amy Medling zwraca się do
sowich czytelniczek. Motywuje je, skłania do działania i zwyczajnie prawi komplementy, co ogromnie poprawia
dzień! Więcej takich książek dla kobiet, bo nie musimy samotnie znosić objawów
choroby, a przy pomocy specjalistki od PCOS możemy sobie pomóc. Jak najbardziej
polecam! 8/10
Nie znałam tej pozycji, muszę jej poszukać
OdpowiedzUsuń