Stare Królestwo po raz kolejny przywitało mnie magią i
nieobliczalnymi bytami. Wiele się zmieniło i główną tego przyczyną był upływ
czasu. Aż trudno uwierzyć, że minęło czternaście lat. Ta część, jak sam tytuł
mówi, dotyczy Lirael.
Lirael wywodzi się z Clayrów i powinna posiąść dar widzenia,
lecz nie było to jej dane. Bohaterka odróżnia się nie tylko brakiem daru, lecz
wyglądem zewnętrznym. Lirael nie umie
uporać się z innością i ma poczucie odrzucenia, dlatego też jej myśl krążą
wokół swojej egzystencji a mianowicie z chęcią jej zakończenia. Dziewczyna z
pewnością ma dar do użalania nad sobą. Nieoczekiwanie zostaję Drugą Asystentką
Bibliotekarki, co po części przynosi jej ulgę i daje cel w życiu.
W tej części spotykamy się z podziałem narracji. Czy to jest
dobre rozwiązanie? Nie jestem do końca przekonana, gdyż to Sameth jest drugim
opowiadającym. Chłopak jest synem Króla i Królowej Abharsen i jego plany na
przyszłość są znane od najmłodszych lat. Jego osoba nie przypadła mi do gustu,
brak mi w nim zdecydowania oraz ciekawych cech. Ogólnie wydał mi się mdły i
tchórzliwy.
Najciekawszą postacią książki jest Podłe Psisko. Uwielbiam
pupili z charakterem, którzy są przyjaciółmi i towarzyszami przygód. Jest to
zarazem tajemnicza postać i mam nadzieję, że w przyszłości zostanie
ujawniona jego prawdziwa natura, a fakt, że zna Moggota jest,
co najmniej intrygujący.
Widać, że autor ma wyznaczony cel, do którego zmierza, niestety
okrężną drogą. Akcja jest rozwleczona a cztery lata w ciągu, których toczy się
akcja, bardzo się dłużą. Wiele przemyśleń bohaterów oraz bardzo powoli budowane
napięcie, ciążyło mi przez większą cześć książki. Sabriel skończyła się
zadowalającą, lecz Lirael pozostawiła niedosyt i otwartą furtkę dla autora.
Książa nie jest wysoce wybitną literaturą i można w niej
dostrzec wiele wad, jednak Stare Królestwo fascynuję mnie na tyle, aby
kontynuować serie. Autor miał bardzo doby pomysł na kreacje fantastycznego
świata, jednak dość mozolna akcja umniejsza wartość książki. Lirael jest bohaterką, którą można lubić i ja darze ją sympatią, dlatego z chęcią poznam jej dalsze przygody.
3+/6
Dziękuję!!!
Coś mi świata, co do tej pozycji. Możliwe, że gdzieś minęłam, kiedy byłam w księgarni. Nie wiem, czy się skuszę, ale czas pokaże.
OdpowiedzUsuńPierwszy raz słyszę o tej serii, uwielbiam fantastykę ale tą powieść chyba sobie odpuszczę.
OdpowiedzUsuńJak ja nie lubię użalających się nad sobą bohaterek, a niestety ostatnio często na takie natrafiam. Co do książki to raczej mnie nie zainteresuje :)
OdpowiedzUsuń