Niedaleka przyszłość. Po wojnie Amerykańską konstytucję
zastąpiło Prawo Obyczajowe. Siedemnastoletnia Ember pamięta czasy z przed
wojny, lecz musiała dostosować się do nowych praw, gdyż za złamanie ponosi się
surową karę. Nie ma policji, ale są żołnierze, którzy brutalnie egzekwują
przestrzeganie zasad. Kiedy przychodzą po jej matkę i po nią, Ember już wie, że
jej życie jest zagrożone, tym bardziej, że ci, którzy zostali zabrani, nigdy
nie wrócili. Najgorsze, że wśród żołnierzy jest Chase, chłopak, którego znała
całe życie. To zdarzenie rozpoczyna dramatyczną walkę o przetrwanie.
Świat po wojnie jest brutalny i niebezpieczny, żywności brakuję,
ludziom narzuca się praktycznie wszystko. Można wyznawać tylko jedną religię,
obowiązuję godzina policyjna a kodeks zmienia się nieustannie tworząc nowe,
absurdalne prawa. Matka Ember złamała prawo sprecyzowane w „Paragrafie 5”,
dzieci poczęte poza związkiem małżeńskim, są przestępstwem i należą do państwa.
Tak wykreowana rzeczywistość jest wstrząsająca, lecz prawdopodobna. Z łatwością
potrafię sobie to wyobrazić, wojna i jej okropności. Nastała nowa władza, która
dąży do bezwzględnego posłuszeństwa. Choć to wszystko jest przerażające,
fascynuję i wciąga w ten mroczny, ogarnięty zniszczeniem krajobraz.
Ember jest główną bohaterką, to ona prowadzi nas przez tę
historie i poszło jej to bardzo dobrze. Dziewczyna niezwykle świadoma
zagrożenia. Dba nie tylko o siebie, ale i o swoją matkę. Zachowuję się bardzo
dojrzale, lecz początkowo widać w niej pewien rodzaj naiwności i wiary w
ludzkie dobro, wykazuję się wysoką moralnością, nawet w najtrudniejszych
sytuacjach. Z biegiem czasu coraz bardziej uzmysławia sobie bezwzględność
prawa. Zmienia się, staję się waleczniejsza, choć tego nigdy jej nie brakowo,
zaczyna podejmować decyzje i uczy się żyć z ich konsekwencjami. Istotną rolę
odgrywa Chase. Jego rola jest trochę przewidywalna, jednak sam jego osoba to
prawdziwa układanka. Interesuje mnie jego przeszłość a w szczególności życie w
wojsku, co wpłynęło na jego zmianę. Jego psychika to zagadka, którą chciałabym
rozwiązać. Nie są to mdłe postacie, tylko charakterni, pełni emocji ludzie.
Akcja już od pierwszej strony jest zawrotna. Aresztowanie
Ember rozpoczyna ciąg, brutalnych wydarzeń. Bohaterka musi zmagać się z wieloma
przeciwnościami. Otoczenie szybko ulega
zmianie, nie ma chwili wytchnienia, czego mi brakowało, chciałabym, aby
bohaterowie usiedli i porozmawiali, lecz zagrożenie jest zbyt wielki, by mogli
pozwolić sobie na dekoncentracje. Cała ich droga wywołała niewyobrażalnie
napięcie i miałam wrażenie, że czegoś wyczekuję. Walki, śmierci a może
uniesień? Sama nie wiem, za dużo emocji i ból by obojętnie to przyjąć.
W pewnym momencie bezwzględność żołnierzy jest koszmarna. W
tej książce ludzie naprawdę umierają, straszną śmiercią. Ich ciała są
traktowane w bestialski sposób. Autorka perfekcyjnie ujęła ten temat, opisała
to tak, by czytelnik odczuł te bezduszność. W całym tym syfie pojawia się dawne
uczucie między bohaterami. Ich czyny wystawiają to na próbę. Być może jest to
kolejna dystopia, kolejna okrutna rzeczywistość, kolejne nowe prawa, lecz jest
to również całkowicie nowy obraz ludzkiej natury. Autorka pisze bardzo dobrym stylem,
co dopełnia już i tak, w moim mniemaniu, cudownie bolesną książkę.
„Paragraf 5” to bez wątpienia zjawiskowa pozycja, którą
należy poznać. Wstrząśnie waszym światem i otworzy oczy na wiele spraw.
Począwszy od pragnienia życia, do czynów, które należy popełnić, by przetrwać.
Emocjonalność tej powieści jest zachwycająca i bez opamiętania można się w niej
zatracić. Bohaterowie są perfekcyjni a
ich relacje burzliwe. Z fascynacją patrzyłam na ich dramatyczną wędrówkę. Ogromne
wrażenie zrobiło na mnie aspekt zaufania. Jak łatwo można je nadszarpnąć,
również oddanie Chase, było dla mnie
bardzo wartościowe. Całością utworu jestem zachwycona i niecierpliwie wyczekuję
kontynuacji. Polecam !
5+/6
Dziękuję !!!
Uwielbiam takie dysopie, świetna recenzja, dzięki tobie na pewno sięgnę po tę książkę.
OdpowiedzUsuńwww.filigranoowa.blogspot.com
Lubię, gdy książka wywołuje takie emocje. Chętnie przeczytam.
OdpowiedzUsuńcieszę się :)
UsuńWidzę, że mamy podobny gust czytelniczy. Ja czekam na książkę :)
OdpowiedzUsuńUff, a już się bałam, że to będzie lekkie powtórzenie różnych wątków z już znanych antyutopii - ale bardzo dobrze, że tak nie jest :) Tym bardziej nie mogę się doczekać lektury.
OdpowiedzUsuńOkey, jestem bardzo zainteresowana. Wyjątkowo bardzo :D Chyba aż poszukam jej w jakiejś dobrej cenie :)
OdpowiedzUsuńhttp://chcecosznaczyc.blogspot.com/
Książkę można znaleźć w całkiem dobrej cenie :)
UsuńUwielbiam takie historie i przekonałaś mnie do niej raz dwa :)
OdpowiedzUsuńZaintrygowałaś mnie! Jak tylko znajdę ją, gdzieś w dobrej cenie to napewno kupię :3
OdpowiedzUsuń