Seria „Lux” to jedna z moich ulubionych i każda kolejna
historia z tego uniwersum jest na wagę złota! Kocham wszystkie książki tej
autorki i mam do niej słabość, pisze lekko i jeszcze nigdy się nie zawiodłam.
Tym razem czuję ogromny niedosyt i mam wrażenie, że czegoś tu zabrakło.
Evie wbrew zakazom, idzie do klubu, gdzie nieoczekiwanie
wpada w kłopoty i spotyka Lucka. Chłopak tylko z pozoru może wydawać się
Luksjanem, bo prawda jest bardziej złożona. Zetknięcie tej dwójki wszystko
zmienia, bo umowa sprzed lat przestaje obowiązywać. Ich dziwna relacja
zacieśnia się jeszcze bardziej, gdy w szkole dziewczyny dochodzi do
tajemniczych morderstw, ponieważ ślady wskazują, że mordercą może być kosmita.
„Magiczny pył” to książka tylko dla fanów serii, a
przynajmniej tych czytelników, którzy mają jakieś pojęcie o Luksjanach,
Originach i Arumianinach. Akcja zaczyna się cztery lata po wydarzeniach z "Opposition", a główni bohaterowie przewinęli się w poprzedniej serii, co prawda
nie odegrali tam szczególnie znaczących ról. Luck jest Originem
wychodowanym w laboratorium i jest niezwykle potężny. Bardzo sympatyczny bohater, lubiący teksty z seriali i filmów, za co go uwielbiam. Zdecydowanie ma coś w sobie. Bardzo mądry i irytujący. Z łatwością można go polubić. Evie jest
narratorką i czegoś mi w niej zabrakło. Mało wyrazista postać i co jest dziwne,
naprawdę ją lubię, ale chwilami załamywałam ręce nad jej nieodpowiedzialnym
zachowaniem. Bo powiedzmy sobie szczerze, kiedy ktoś Ci zagraża, to raczej
pamięta się o uruchomieniu alarmu. Mogłabym się przyczepić do kilku sytuacji,
ale tak naprawdę książkę czytałam z przyjemnością, nie nudziłam się, ale też
całkowicie świadomie mogę powiedzieć, że nie jest ona idealna.
Akcja też nie należy do najszybszych. Początek mocny i
obiecujący, ale później pojawia się szkolne życie Evie i te niejasne rozmowy z
Luckiem, który wie wszystko, ale nie ujawnia nic i to wcale nie potęgowało
napięcia, a tylko mocno mnie frustrowało. Sama fabuła jest dobra, bohaterowie
sympatyczni, jednak z tej części dowiedziałam się tylko tego, co już
podejrzewałam od początku, czyli prawdy o głównej bohaterce. Pojawiło się nowe
zagrożenie, ale nic po za tym się nie dowiedziałam i teraz by poznać prawdę,
należy czekać na kolejny tom. "Obsesja" jest również dodatkiem do tej serii, a
jednak stanowi ona alternatywę dla starszych fanów i jest to książka genialna,
jak dla mnie 10, czego nie mogę powiedzieć o „Magicznym pyle”, bo to raczej
kolejna młodzieżówka.
„Magiczny pył” to dopiero początek nowej serii i choć
pochłonęłam powieść bardzo szybko, to mam mieszane uczucia. Uwielbiam lekki
styl autorki i świat, który stworzyła, dlatego ciągnie mnie do kosmicznych bohaterów
i ciągle mi mało! Czuję niedosyt i chcę więcej! 7-/10
Przepadam za serią Lux, chociaż jest dosyć oklepana. Ale zdecydowanie sięgnę i po tę historię!
OdpowiedzUsuńZupełnie nie znam autorki.
OdpowiedzUsuń