Elizabeth kocha swoje rodzeństwo całym sercem i od pięciu
lat walczy o przetrwanie, by zapewnić rodzinie godne życie. Młoda kobieta jest
damą do towarzystwa lady Danbury i to w jej domu znajduję książkę, która
bezpowrotnie odmienia jej życie. Każdy dobrze wie, iż najlepsze rezultaty
osiąga się przez ćwiczenia, więc Elizabeth pieczołowicie stosuję się do rad
zawartych w książce „Jak poślubić
markiza”. Nieoczekiwanie pomoc i rady otrzymuję również od nowego zarządcy Lady
Donbury, który notabene jest markizem, tylko aktualnie wypełnia tajną misję.
Tożsamość markiza Riverdale jest znana od samego początku,
dlatego z jeszcze większym zainteresowaniem śledziłam losy bohaterów. James to
człowiek o silnym i wybuchowym charakterze. Jest lojalny wobec najbliższych i
szalenie podobało mi się jego podejście do etykiety, która dawniej była bardzo
istotna. Mężczyzna dość swobodnie zwraca się do bliskich mu osób, co zdradza
jego miękkie serce. Elizabeth jest dumna, co nie zawsze jest dobre, lecz z drugiej
strony dobrze świadczy to o jej osobowości. Młoda, lecz zważywszy na
okoliczności, musiała szybko dorosnąć, by zająć się trójką rodzeństwa.
Niezdara, ale ostra dziewczyna, która sarkazmem dorównuję lady Donbury, co
niewątpliwie jest zaletą. Oboje tworzą parę ognistą i to zderzenie dwóch
silnych charakterów jest zjawiskowe.
W powieść zostały opisane losy Jamesa i Elizabeth, jednak
lady Donbury, również zasługuję na uwagę. Ze swoim charakterystycznym poczuciem
humoru jest legendom na londyńskich
salonach. Malcolm jest postacią, która nieustannie gdzieś przemyka w tle, a
jego zmienny i zazwyczaj wredny charakterek daje o sobie znać w najmniej
oczekiwanych momentach, ale jemu można wybaczać wszystko, bo jest kotem.
Świetnie napisana książka, lekka, przyjemna oraz osnuta
cudownym klimatem. Momentami przewidywalna do bólu, jednak miło spędziłam czas
czytając tę książkę. Akcja jest szybka, dialogi cięte, a za sprawą lady
Donbury, humor wkradała się w niemal każdą rozmowę. Romans historyczny, to
gatunek który nadal potrafi mnie oczarować i uwielbiam powieści, które swoją
delikatnością potrafią wywołać rozmarzone westchnienie. Namiętność między
bohaterami chwilami sięga zenitu, a autorka umiejętnie przedstawiła namiętne
sceny. W książce nie znajdziecie szczegółowych opisów pocałunków, jednak są tak
ujęte, że czytelnik mocnej je przeżywa, niż gdyby wszystko było podane jak na
tacy. Zakończenie to prawdziwy chaos śmiechu, złości, oraz namiętności. Pomimo
swoje prostoty, książka jest przesycona emocjami.
Niepowtarzalny klimat, barwni bohaterowi, delikatne uczucia
i rozpalająca namiętność! Czego chcieć więcej?
Polecam 6/10!
Dziękuję!
Książka pod patronatem:
Jakoś nie bardzo kusi mnie ta pozycja :(
OdpowiedzUsuńChce podziekowac dr Agbazara z AGBAZARA TEMPLE za sprowadzenie mojego meza, który zostawil mnie i dzieci na prawie 2 lata. Nigdy nie nauczylem, ze go odzyskam, dopóki nie zobaczylem w Internecie komentarza na temat dr. agbazary i skontaktowalem sie z nim, po wykonaniu wszystkich instrukcji udzielonych mi przez dr Agbazara, mój maz wrócil blagajac o przebaczenie w ciagu 48 godzin. Dzieki doktorze, twoje zaklecie jest naprawde swietne. Dla tych z Was, którzy maja problem z malzenstwem / zwiazkiem, powinni skontaktowac sie z nim za posrednictwem ( agbazara@gmail.com ) LUB WhatsApp / zadzwon ( +2348104102662 ). I przezyj to sam.
Usuń