Mercedes Thompson jest mechanikiem i zmiennokształtną, która
ma przedziwny talent do ładowania się w kłopoty. Wampiry pałają żądzą zemsty,
za to, co zrobiła, a Stefan nieoczekiwanie ląduję w jej salonie, tylko jest w
tak złym stanie, że trudno go rozpoznać. Dodatkowo Mercy zacieśnia więzi ze
stadem wilkołaków, a dawna znajoma prosi ją o pomoc. Czy i tym razem Mercedes
wyjdzie cało z opresji?
„Znak kości” to najlepsza część, jak dotąd, i jestem nią
szczerze zachwycona! Akcja od pierwszej strony pędzi, a ja całkowicie
przepadłam. Autorka lubi powoli wprowadzać czytelnika w sprawy, jednak ten tom
jest inny i na pewno jest to pozytywna zmiana.
Mercedes jest twardą kobietą, lecz w poprzedniej części
została bardzo skrzywdzona i teraz walczy z atakami paniki oraz stara się
powrócić do formy. Ukojenie daję jej związek z Adamem, miejscowym alfą. Watek
miłosny jest bardzo dobrze prowadzony. Męscy czytelnicy nie będą się irytować z
powodu westchnień zakochanej bohaterki, bo zwyczajnie ich nie ma. Miłość jest
ważna na tyle, by i kobiecy fani byli usatysfakcjonowani, jednak nie ma tu
przesady. Autora przede wszystkim skupia się na przygodach Mercy i wątku
przewodnim, czyli sprawie, którą kobieta musi rozwiązać.
Seria o Mercedes Thompson to przednie Urban Fantasy i wszystko
podoba mi się w tych książkach. Świat przedstawiony jest tym, co uwielbiam w
tym gatunku. Wampiry, wilkołaki i nieludzie istnieją i są zaskakującymi
postaciami. Główna bohaterka jest twarda i nie daje sobie w kasze dmuchać,
dodatkowo zna swoje słabości i nie wychodzi na niepokonanego herosa. Wątki
kryminalne są świetnym dodatkiem, a relacje damsko-męskie dodają lekkości.
Seria idealna dla każdego fana gatunku!
Autorka pisze lekko, a ponieważ jest to literatura rozrywkowa,
korzystnie wpływa to na odbiór całej powieści. Czerpałam prawdziwą przyjemność
z lektury i nie mogę doczekać się kolejnego tomu.
„Znak kości” jest jeszcze lepszy niż poprzednie książki i
wzmaga apetyt! Mercy nie pozwala nudzić się czytelnikowi! Uwielbiam ją i
mogłabym czytać o jej przygodach bez najdrobniejszej przerwy. Szybka akcja,
namiętność, nieoczekiwane znajomości i niebezpieczeństwo wiszące w powietrzy, to prawdziwa mieszanka wybuchowa. Polecam! 8/10
Patronat
Jeszcze nie zmierzyłam się z serią...może kiedyś mi się to uda :)
OdpowiedzUsuńprawie klasyka urban fantasy :) jeśli lubisz wilki i wampiry, to CZYTAJ!
UsuńMuszę sięgnąć po te książki :) twórczość autorki bardzo mnie ciekawi.
OdpowiedzUsuńhttp://ksiazkowa-przystan.blogspot.com/
Na razie nie mam w planach.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie ♥♥
Nie oceniam po okładkach
O kurczę, mimo że to nie mój styl, to z chęcią bym się skusiła! Zaintrygowałaś mnie, to mogę powiedzieć. :)
OdpowiedzUsuńbardzo się z tego powodu cieszę :)
UsuńAle mi wstyd, że ta seria czeka na półce już tak długo, a ja nadal jej nie przeczytałam...
OdpowiedzUsuńBookeater Reality