Znana i wielokrotnie odznaczona komendant policji, popełnia
samobójstwo. Znajduję ją syn, który szybko odkrywa, że matka przez lata
zgromadziła masę niebezpiecznych tajemnic, które powoli wypływają na światło
dzienne. Noah Marshall znajduję sporo gotówki i liścik od matki, która prosi go
o przekazanie pieniędzy Gracie. Dziewczyna mieszka w przyczepie kempingowej, bo
czternaście lat temu jej skorumpowany ojciec zginął, co zrujnowało jej
przyszłość. Kiedy ta dwójka się spotyka, przeszłość nie wydaję się już taka
pewna jak dotychczas. Kto zdradził, i co jeszcze starają się ukryć pozostali bohaterowie?
Prawda jest śmiertelnie niebezpieczna!
Po kryminały sięgam niechętnie, ale jestem już przesycona
tradycyjnymi romansami. Te słodkie i ciepłe uwielbiam, ale historie
naszpikowane tanimi dramatami i wyolbrzymionymi problemami, już mnie nie satysfakcjonują.
Uwielbiam książki K. A. Tucker, więc z wielkimi oczekiwaniami podeszłam do tej
książki. Już sam opis mnie zaintrygował, lecz pierwsze sto stron pokazało mi,
że bliżej tej książce do kryminału, niż do tradycyjnego romansu. Ten fakt
bardzo mnie ucieszył. Jeśli szukacie
pełnej namiętności historii, to jej tu nie znajdziecie. Jednak wszyscy ci, którzy
pragną zagłębić się w pełną tajemnic powieść, w której bohaterowie muszą zmierzyć
się z gorzką prawdą, to „Chroń ją” jest lekturą obowiązkową.
Narracja prowadzona jest z dwóch punktów widzenia i wyszło
to bardzo dobrze! Dodatkowo znajdziecie kilka rozdziałów opowiedzianych przez
Komendant Marshall i Abrahama Wilkesa. Te krótkie fragmenty dotyczą wydarzeń
sprzed czternastu lat.
Głównymi bohaterami są Noah i Gracie. Dziewczyna pragnie
ujawnić prawdę i pomóc matce. Jest bardzo zadziorna i choć dorastała w
trudnym środowisku, mając za sąsiadów podejrzanych typów, wyrobiła w sobie
wysoką moralność. Noah to chłopak z dobrego domu, który ma w sobie nieodparty
urok. Szybko go polubiłam i choć popełnia kilka błędów, to nie można go za nie
winić. Autorka stworzyła bardzo realne postacie, a ich decyzję, słowa oraz obawy, były do bólu prawdziwe. O pozostałych bohaterach nic Wam nie powiem, bo
odkrywanie ich sekretów jest jedną z najlepszych doświadczeń płynących z
lektury tej książki.
Połączenie kryminału z romansem wyszło obłędnie i już wiem,
że sięgnę po więcej takich książek. Akcja może nie jest szczególnie szybka, ale
nieustannie coś się dzieję. Bohaterowie analizują dowody, wysuwają wnioski i w
żadnym razie nie jest to nudne. Przede wszystkim zawdzięczamy to głównym bohaterom. Romans też się pojawia, ale jest subtelny, i może dlatego nieliczne chwile bliskości tak bardzo pobudzają wyobraźnie i przyspieszają
bicie serca. Widać, że autorka włożyła wiele pracy w tę książkę, bo udało się
jej, wywieść mnie w pole i przez długi czas nie miałam pojęcia o wielu, wielu
rzeczach. Szczegóły wplecione w akcję w końcu się łączą, co jest naprawdę zachwycające. Mroczny klimat całkowicie osnuł tę historię i czułam napięcie od pierwszej,
do ostatniej strony.
„Chroń ją” to prawdziwa petarda i jedna z najlepszych książek
tego roku. Skorumpowana policja i rodzinne tajemnicę tworzą mieszankę
wybuchową! Świetnie prowadzona akcja nie pozwala, nawet na moment, oderwać
się od lektury. Nadal pozostaję pod wielkim wrażeniem historii Noaha i Gracie!
Wow i jeszcze raz Wow! Cudownie niebezpieczna powieść, która spędza sen z
powiek! Polecam! 10/10.
Dziękuję!
Mnie przekonałaś . Lubię kryminały i też ostatnio czuję przesyt ronansów. Dobrze będzie się na trochę od nich oderwać xd
OdpowiedzUsuńBardzo lubię autorkę, więc oczywiście tę książkę też mam w planach. Jednak wezmę się za nią chyba szybciej niż myślałam, bo zaciekawiłaś mnie jeszcze bardziej niż byłam :D Mam nadzieję, że podzielę twoje zdanie i mnie też się tak spodoba :)
OdpowiedzUsuń