Wszystko się zmienia, Gotlin również, a może to nie miasto się zmieniło tylko wiedza bohaterów o mieszkańcach?
Czarne koniki polne, Amma psująca potrawy, dziwna pogoda, Link gwiazdą szkoły? To może zwiastować tylko jedno, koniec świata! Dziwne zjawiska dzieją się nie tylko w mrocznym Gotlin, lecz również na całym świecie, wszyscy myślą, że przyczyną jest Lenna (wybór którego dokonała w "istotach chaosu" zachwiał równowagę świata. Stała się w połowie istotą światła i ciemności)
Akcja utworu dzieje się w niezwykłym tempie, wydarzenie goni wydarzenie. Czasami czułam się przytłoczona, wręcz zirytowana nawałnicą nowych informacji i tajemnic, ale to sprawiło, że podczas czytania, nie było chwil w której nudziłabym się. Pojawiają się nowe retrospekcje a mianowicie losy Isabel/Sarafine matki Leny.
Bohaterowie wzbudzają moją sympatie. Linkub jest niezawodny!! wspaniały z niego przyjaciel. Macon z kolei jest moim ulubiony bohaterem, choć czasami bardzo mnie denerwuje, swoimi tajemnicami przed Leną. Bardzo się cieszę, że w tej części Leny jest więcej niż w poprzedniej. A do tego wszystkiego Liv, Ridley, John i powstaje się mieszanka wybuchowa.
Nie chce wam psuć przyjemności czytania, dlatego skupię się na odczuciach po lekturze ( i tak PRAWIE wszyscy czytają końcówki recenzji) ludzie czytajcie! Kroniki Obdarzonych z całą pewnością was nie zawiodą. Obecnie na rynku jest wydawanych tyle gniotów, że strach kupować nowe propozycje, a ta książka jest pewniakiem. „Istoty chaosu” to wspaniała kontynuacja „Pięknych Istot”. Książka nie jest banalna, ma w sobie wiele wartości, przyjaźń, miłość, problemy szkolne i w to wszystko wplątano tęsknotę z rodzicami i trudne decyzje. „Piękne Istoty” były tak idealne i delikatne, że się w nich zakochałam, „Istoty Ciemności” mroczne i wciągające, że się uzależniłam. A po „Istotach Chaosu” przepadłam. Drogie Wydawnictwo, po tak wstrząsającym i wzruszającym zakończeniu proszę o szybkie wydanie finału historii Ethana i Leny.
6/6 !!!!
Za egzemparz recenzencki dziękuje wydawnictwu:
dwie pierwsze części przeczytałam i teraz czytam trzecią:)
OdpowiedzUsuńnie mogę się doczekać czwartej części:)
Pierwszą część przeczytałam i zabrałam się za drugą i nic pustka... nie czuję tego ale nie skreslam może wrócę do niej jak będę miała więcej natchnienia na razie nie mam zdania :-)
OdpowiedzUsuń