Jeśli istnieje idealny tytuł dla książki, zabawny,
lekko dwuznaczny i zapadający w pamięci, to z pewnością ta lektura go posiada.
„Papuk, czyli opowieść o potwornym apetycie na książki”, to
lekka i bardzo przyjemna historia dla dzieci. Pewnego dnia Helena, żona, matka
oraz pisarka, kupuje przedziwną maszynę do pisania, która wywraca życie całej
rodziny do góry nogami, a i w życiu sąsiadki, co nieco się zmieni. Ta
tajemnicza maszyna sprawia, że w domu pisarki pojawia się nieoczekiwany, nowy
mieszkaniec. A jest nim przeuroczy Papuk, który pała ogromny apetytem na
papier, a że książki, choć piękne, to są z niego zrobione, stanowią nie lada
kąsek dla tego małego żarłoka.
Akcja jest zawrotna, usiana licznymi i przezabawnymi
epizodami, które wywołują szczery uśmiech. Książkę czyta się szybko i z pewnością
spodoba się przedszkolakowi. Idealnie sprawdza się jako bajka na dobranoc, bo w
książce znajdziecie liczne i barwne ilustracje. „Papuk” będzie również dokonały
dla dzieci starszych, którzy spokojnie mogą sami czytać i szlifować tę
umiejętność.
Specjalistką literatury dziecięcej
nie
jestem, jednak czytam jej coraz więcej i szczerze mogę powiedzieć, że ta książka
jest warta uwagi. Zapewniam, że żaden maluch nie będzie się nudził
podczas lektury, a to jest najważniejsze!
Dziękuję!
Książka trochę nie dla mnie XD
OdpowiedzUsuńmam nadzieję, że dzieciom się spodoba.
pozdrawiam i zapraszam na nową recenzję
polecam-goodbook.blogspot.com
Jako, że mam nieustanny BARDZO potworny apetyt na książki, to muszę rozejrzeć się za tą lekturą! :)
OdpowiedzUsuńJuż sam tytuł mnie zachęcił :D
OdpowiedzUsuńChcę ją zdecydowanie przeczytać <3
Jak dla mnie tytuł od razu rzuca się w oczy i przyciąga uwagę. Z chęcią go zapamiętam i za książką się rozejrzę, bo wydaje się być idealna na prezent.
OdpowiedzUsuń